Sprawdzanie zgód TCF
środa, 24 kwietnia, 2024

Suchy Las: Nadzwyczajna sesja się odbyła – a mieszkańcy dalej nic nie wiedzą

Zamieszkanie wokół wycinki lip przy ulicy Młodzieżowej w Suchym Lesie doprowadziło do zwołania nadzwyczajnej sesji rady gminy, na której miano omówić ten problem. “Szczerze mówiąc nie wiemy, co z niej wynika” – napisali po sesji mieszkańcy na profilu społecznościowym Sucholeskie Lipy.

Przypomnijmy: chodzi o aleję lipową wzdłuż ulicy Młodzieżowej, którą 65 lat temu posadzili uczniowie szkoły podstawowej w Suchym Lesie. Jednak w 2016 roku sucholescy radni podjęli decyzję o przebudowie ulicy, żeby była szersza i bezpieczniejsza. Tylko nikt mieszkańców nie poinformował o tym, że przy okazji mają zostać wycięte lipy.

Mieszkańcy zaprotestowali – pismo podpisało 1000 osób, wielu ludzi protestowało pod lipami, a członkowie “Zielonej Fali” i Federacji Anarchistycznej przypięli się do drzew, żeby nie można ich było wyciąć – o czym pisaliśmy tutaj. O tym, jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji – informowaliśmy tutaj.

Zamieszanie – mimo że lipy i tak zostały wycięte – doprowadziło do zwołania sesji nadzwyczajnej w sprawie sucholeskich lip, o co mieszkańcy walczyli od dawna. Jednak sesja zawiodła ich oczekiwania.
“Myśleliśmy jeszcze tydzień temu, że to będzie sesja, na której będziemy prosić o powtórne pochylenie się nad projektem i powstrzymanie wycinki… dziś wiemy, że nie po to ta sesja się odbyła” – napisali rozżaleni na profilu FB Sucholskie Lipy. – “Więc po co? Trwała ponad 5,5 godziny i szczerze mówiąc nie wiemy, co z niej wynika. Lip już nic nie wróci. Wójt z pieniędzy gminnych dał 100 tys. na nasadzenia, rada przegłosowała, ale co, gdzie, nic nie wiemy. Był pomysł, żeby stworzyć komisję społeczną do spraw dbania o zieleń, ale kiedy, jak, kto – nie wiemy… w zasadzie to niewiele wiemy oprócz tego, że inwestycja będzie dalej realizowana. Mieszkańcy – brawa, bo wypowiedzi szczególnie w tak emocjonalnej sytuacji przed radą i wójtem, to nic łatwego, a było spokojnie i merytorycznie. Sesja nadzwyczajna, to i warunki nadzwyczajne – Straż Gminna w drzwiach, a my… no cóż za siatką”.

Sucholeskie Lipy obiecują, że nie zostawią sprawy i będą nadal informować na bieżąco o rozwoju sytuacji.

el

Strona głównaPoznańSuchy Las: Nadzwyczajna sesja się odbyła - a mieszkańcy dalej nic nie...