Sprawdzanie zgód TCF
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Blokada DK92. W proteście przeciwko budowie linii kolejowej

Mieszkańcy podkonińskich miejscowości 21 marca będą blokować drogę krajową nr 92, by zaprotestować w ten sposób przeciwko budowie linii kolejowej do Turku. Protest będzie się odbywał w Brzeźnie.

Budowa linii kolejowej do Turku, na którą samorząd Wielkopolski dostał dofinansowanie z programu Kolej Plus (85 proc. kosztów), budzi wiele emocji, odkąd pojawił się ten pomysł. Przypomnijmy, że linia liczyć ma ok. 38 km i prowadzić między innymi przez Brzeźno w gminie Krzymów, Żychlin w gminie Stare Miasto), Tuliszków, Grzymiszew i Obrzębin w gminie . Linia będzie mieć dwie stacje w Turku: Turek Zachód i Turek i ma powstać do końca 2028 r. Jej wielkim zwolennikiem są władze powiatu tureckiego, ale zgodę na budowę linii kolejowej podpisały władze wszystkich gmin leżących na jej trasie.

Mieszkańcy nie chcą kolei

Władze podpisały – ale nie wszyscy mieszkańcy się z tym zgadzają. Na przykład mieszkańcy gmin Kramsk i Żychlin nie chcą, by linia kolejowa przebiegała w sąsiedztwie ich domów – ich zdaniem trasa została wybrana tak, że część z nich, zamiast na łąki, będzie miała widok na estakadę kolejową, a innym pociągi będą przejeżdżać kilkanaście metrów od domów.

Protesty trwają od ubiegłego roku: w czerwcu Danuta Mazur, wójt gminy Krzymów, tłumaczyła, że Krzymów to podkonińska sypialnia i mieszkają w niej ludzie, którzy chcieli uciec od hałasu miasta. Budowa linii kolejowej, w tym trzech mostów, a później kursowanie pociągów, oznacza właśnie ten hałas. Dodatkowo część mieszkańców będzie musiała się wyprowadzić, jeśli mieszkają na trasie planowanej kolei.

8 lipca 2022 roku odbył się pierwszy protest polegający na blokowaniu drogi krajowej nr 92, po nim kilka następnych. Mieszkańcy napisali także pismo do marszałka Marka Woźniaka z prośbą, by kolej jednak nie powstała, bo nie jest im potrzebna. Ich zdaniem za te pieniądze można zorganizować znacznie lepszą komunikację samochodową.

21 marca zaplanowano kolejny protest na DK92, a mieszkańców chcą wesprzeć władze Konina, ponieważ one również są zdania, że ta trasa nie jest potrzebna, a koszty jej budowy się nie zwrócą. Jak podaje portal “LM”, konińscy samorządowcy są zdania, że został wybrany najgorszy wariant trasy, który zdezorganizuje życie mieszkańców między innymi Żychlina, Brzeźna, Tuliszkowa czy Grzymiszewa.

Opóźnienie przetargu. Czy trasa w ogóle powstanie?

Mieszkańcy, i władze Konina także, mają nadzieję, że trasa w ogóle nie powstanie. Ale jeśli do budowy dojdzie – to na pewno sporo się ona opóźni, ponieważ Związek Ogólnopolski Projektantów i Inżynierów wniósł odwołanie od wyniku przetargu na przygotowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy linii kolejowej -Turek.

Jak podaje “LM”, ZOPI w odwołaniu zarzuca PKP PLK szereg nieprawidłowości w zasadach przetargu: niejednoznaczne zapisy, zapisy wymuszające na wykonawcy działania niezgodne z prawem i wykorzystywanie swojej dominującej pozycji jako spółki publicznej. PKP PLK nakłada na przykład na wykonawcę obowiązek sprawdzenia, czy dokumenty dostarczane przez PKP są prawidłowe oraz weryfikację ewentualnych rozbieżności w danych z różnych opracowań. Z kolei lista dokumentów, których PKP PLK może żądać od wykonawcy, nie została doprecyzowana.

Odwołanie już zostało złożone w Krajowej Izby Odwoławczej i może znacznie opóźnić rozstrzygnięcie przetargu – obecny termin na składanie ofert mija 4 kwietnia. Bo jeśli KIO uzna, że ZOPI ma rację, to PKP PLK będą musiały zmienić zapisy w dokumentacji przetargowej. A to musi potrwać.

Strona głównaKoninBlokada DK92. W proteście przeciwko budowie linii kolejowej