Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Automaty paczkowe znikają z ulic Poznania. “Muszą być lokalizowane z poszanowaniem prawa”

Miejski Konserwator Zabytków zadecydował o usunięciu 58 automatów paczkowych w centrum – wszystkie stały nielegalnie. – Nie jesteśmy przeciwnikami automatów, ale muszą być lokalizowane z poszanowaniem prawa – powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Jak informowaliśmy 25 stycznia, Miejski Konserwator Zabytków wydał nakaz demontażu tych automatów, które stoją bez pozwoleń w strefie ochrony konserwatorskiej, a nie mają na to pozwoleń – i nałożył karę na operatorów: 107 500 zł na InPost oraz 37 500 zł na Allegro. Urządzenia ustawiane w takiej strefie muszą mieć na to pozwolenie i zgłoszenie do Wydziału Urbanistyki i Architektury UMP. Aż 58 urządzeń nie miało pozwolenia.

Prawo musi być przestrzegane

– Nie jesteśmy przeciwnikami automatów paczkowych – podkreślił Mariusz Wiśniewski. – Urządzenia tego typu posiadają wiele zalet i są współcześnie nieodłączną częścią miejskiego krajobrazu, a także dużą wygodą dla mieszkańców. Muszą one jednak być lokalizowane w sposób przemyślany, tak, aby nie zakłócały dostępu do komunikacji pieszej i drogowej, z uwagą na bezpieczeństwo, estetykę, a przede wszystkim z poszanowaniem przepisów, które jasno wskazują, że ustawianie automatów znajdujących się w strefie ochrony konserwatorskiej wymaga uzyskania odpowiedniej zgody.

Jak informują władze miasta, kontrole automatów przeprowadzono w zeszłym roku, w odpowiedzi na liczne interwencje i skargi mieszkańców oraz osiedlowych radnych. Jak wiadomo, centrum Poznania jest dość ciasne, tymczasem urządzenia często były stawiane w sposób uniemożliwiający nie tylko przejazd samochodem, ale nawet przejście chodnikiem, zastawionym samochodami kurierów.

Kontrola wykazała, że mieszkańcy i osiedlowi radni nie przesadzali: ze skontrolowanych automatów tylko 3 stały zgodnie z prawem. Wobec pozostałych wydano więc nakaz demontażu.

– Decyzja nakazująca demontaż dotyczy 15 automatów Allegro oraz 43 InPostu – mówi Jacek Maleszka, zastępca dyrektora Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. – Wszystkie zostały zainstalowane bez uzyskania pozwoleń na terenie objętym ochroną konserwatorską, czyli centrum, Wildzie, Jeżycach, Sołaczu, Łazarzu. Wraz z zawiadomieniem o kontroli zdemontowane zostały dwa urządzenia. Należy dodać, że obowiązująca ustawa o ochronie zabytków nie przewiduje procedury legalizacji.

Demontaż i odwołania od kary

Spółki rozpoczęły demontaż urządzeń, ale od kar finansowych odwołały się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– InPost działa na polskim rynku od wielu lat, wielokrotnie jednak naruszył obowiązujące przepisy i nie podjął żadnych dobrowolnych działań celem uniknięcia skutków łamania prawa – zaznacza Jacek Maleszka. – Automaty Allegro natomiast funkcjonują w przestrzeni miast od niedawna, a sama firma zobowiązała się do wprowadzenia odpowiednich procedur, by uniknąć tego rodzaju naruszeń w przyszłości. Obie firmy wiedziały, że muszą uzyskać konieczne pozwolenia, czego dowodem są m.in. dwa wydane pozwolenia Miejskiego Konserwatora Zabytków dla urządzeń InPost oraz wystąpienia Allegro z zapytaniem o możliwość lokalizacji urządzeń w konkretnych lokalizacjach na terenie osiedla Stare Miasto kilka miesięcy przed kontrolą legalności.

W ocenie Miejskiego Konserwatora Zabytków umiejscowienie urządzeń przechowujących przesyłki na terenie ochrony konserwatorskiej jest możliwe i akceptowalne – pod warunkiem, że zostanie to zrobione zgodnie z prawem.
– Firmy stawiające automaty tego typu muszą jednak otrzymać odpowiednie pozwolenie Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz dokonać zgłoszenia do Wydziału Urbanistyki i Architektury, a w przypadku indywidualnego wpisu do rejestru zabytków pozwolenie na budowę – wyjaśnia Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejska Konserwatorka Zabytków. – Co więcej, urządzenia powinny wpisywać się w przestrzeń i stanowić jej estetyczne uzupełnienie, czemu w wielu przypadkach zaprzeczają, pogłębiając chaos przestrzenny. Takie zasady ciążą na inwestorach również w przypadku innych inwestycji. Wygoda użytkowania i ułatwienie dla mieszkańców nie zwalniają z obowiązków nałożonych przez prawo. W wielu przypadkach postawienie urządzeń może przyczynić się do poprawy jakości otoczenia poprzez wprowadzenie zieleni, remont nawierzchni czy inne działania.

Musi być zgoda MKZ

Automaty paczkowe znajdujące się w strefie ochrony konserwatorskiej czy przy obiektach wpisanych do rejestru zabytków muszą mieć pozwolenie konserwatorskie, a te w pasie drogowym – zgodę Zarządu Dróg Miejskich. Stawiający musi też dokonać zgłoszenia lub uzyskać pozwolenie na budowę, o których mowa w ustawie prawo budowlane – i zrobić to wszystko przed ustawieniem urządzenia. Warto podkreślić, że automaty nie mogą być sytuowane w obrębie “Parku Kulturowego Stare Miasto. A gdy wejdzie w życie uchwała krajobrazowa – zaczną także obowiązywać ograniczenia co do umieszczanych na nich reklamach, i to w całym mieście.

Strona głównaPoznańAutomaty paczkowe znikają z ulic Poznania. "Muszą być lokalizowane z poszanowaniem prawa"