piątek, 29 marca, 2024

Poznańska uchwała krajobrazowa idzie do korekty. Co się zmieni?

Władze Poznania już kilka dni temu zapowiedziały, że nie zamierzają się odwołać od decyzji wojewody wielkopolskiego, który unieważnił uchwałę krajobrazową przyjętą przez Radę Miasta Poznania. Dokument zostanie poprawiony.

Przypomnijmy: uchwała krajobrazowa, uchwalona przez Radę Miasta Poznania, 21 lutego weszła w życie. Miała ułatwić walkę z samowolą reklamową w mieście, jak zapewniali jej twórcy. Co prawda treść uchwały i niektóre sformułowania budziły pewne wątpliwości wśród radnych, jednak ostatecznie uznali, że lepszy taki dokument niż żaden – i uchwalili ją.

Wiele błędów – czy triumf bezprawia?

Wątpliwości za to nie miał wojewoda wielkopolski Michał Zieliński, który po zapoznaniu się z uchwałą 27 lutego unieważnił ją ze względu na wiele błędów, jakie zawierała, nieprecyzyjnych rozwiązań i takich, które wykraczały poza kompetencje samorządu.

Już wówczas prezydent Jacek Jaśkowiak nazwał unieważnienie uchwały “triumfem bezprawia”: “Decyzja wojewody uchylająca uchwałę, zrównująca nośniki nielegalne z tymi, których właściciele zadali sobie trud dopełnienia wszystkich formalności, to triumf bezprawia. To porażka praworządności i państwa, które jest z kartonu, które akceptuje i wspiera działania nielegalne, kosztem Miasta, przestrzeni miejskiej i mieszkańców”.

Władze miasta jednak kilka dni później oficjalnie poinformowały, że nie zamierzają zaskarżyć decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale dostosować zapisy uchwały do decyzji wojewody.
– Nie zgadzamy się z tą decyzją, jednak jej zaskarżenie do sądu administracyjnego jedynie przedłużyłoby okres chaosu reklamowego w Poznaniu. Priorytetem jest dla nas jak najszybsze rozwiązanie tego problemu – powiedział Jacek Jaśkowiak.

Wojewoda jest jednak innego zdania. Już kilka dni temu zwrócił uwagę, że ściganie reklam ustawionych czy powieszonych niezgodnie z prawem jest możliwe także i bez uchwały krajobrazowej.
– Reklamy nielegalne, posadowione bez wymaganych zgłoszeń czy pozwoleń pozostaną nośnikami nielegalnymi niezależnie od zapisów uchwały krajobrazowej – wyjaśniał wówczas wojewoda. – I nadal będą podlegać sankcjom przewidzianym w Prawie budowlanym, dla ustalenia których właściwymi są organy nadzoru budowlanego.

Z nieznanych przyczyn władze miasta nie wykorzystują rozwiązań prawa budowlanego, by walczyć z nielegalnymi reklamami, co potwierdził sam prezydent Jaśkowiak mówiąc, że “w Poznaniu jest około 100 tys. nielegalnych reklam. To 80% wszystkich funkcjonujących w mieście nośników”.

Co się zmieni?

Uchwała krajobrazowa ma to jednak zmienić – gdy wejdzie w życie po modyfikacji.

“Zniesiony zostanie zapis dzielący nośniki reklam na legalne i nielegalne” – informują władze miasta. – “Zastrzeżenia wojewody wielkopolskiego w tym zakresie zostaną wprowadzone, mimo że przyjęte do tej pory uchwały krajobrazowe i orzecznictwo sądów nie wykluczało możliwości podziału reklam na legalne i nielegalne. Co więcej, rozstrzygnięcie wojewody oznacza, że nośniki postawione zgodnie z prawem zostają zrównane z reklamami nielegalnymi”.

Czas dostosowania nośników reklamowych do nowych regulacji zostanie znacznie skrócony i w całym Poznaniu będzie to 12 miesięcy.
“Skrócenie okresów przystosowawczych jest konsekwencją rozstrzygnięcia wojewody dotyczącego zniesienia zapisu dzielącego nośniki reklam na legalne i nielegalne” – wskazują miejscy urzędnicy. – “Autorzy poznańskiej uchwały, dążąc do możliwie najszybszego usunięcia reklam usytuowanych niezgodnie z prawem, zdecydowali się skrócić okres dostosowawczy do ustawowego minimum, czyli do 12 miesięcy dla całego miasta. W dokumencie pierwotnie przyjętym przez radę miasta terminy dostosowania zależne były od obszaru, w którym zlokalizowany był nośnik reklamowy. Wahały się one od 1 roku do 5 lat. Zmodyfikowany zostanie zapis dotyczący warunków dostosowania. Miasto zastosuje rozwiązania przyjęte w gdańskiej uchwale krajobrazowej, które nie były kwestionowane przez podmioty nadzorcze. Poznańska uchwała zawierała zapis wskazujący na analizę 3 kryteriów jednocześnie tj. odległości od wiaty przystankowej, wielkości i czasu powstania.Na etapie konsultacji ten zapis nie spowodował uwag od najbardziej zainteresowanych, czyli firm reklamowych, a niektóre z nich nawet wnosiły o rozbudowę kryteriów dostosowawczych według metodyki zaproponowanej przez autorów poznańskiej uchwały. Gdańska uchwała natomiast wskazuje na analizę przyjętych parametrów dostosowawczych jedynie w kolejności wynikającej z tekstu dokumentu”.

Dokument ze zmianami najprawdopodobniej zostanie przedstawiony miejskim radnym jeszcze przed wakacjami i jak najszybciej uchwalony, by walka z nielegalnymi reklamami mogła się – nareszcie – rozpocząć.

Strona głównaPoznańPoznańska uchwała krajobrazowa idzie do korekty. Co się zmieni?