Powodem śmierci sześcioletniej dziewczynki, która zmarła w niedzielę w Szpitalu Klinicznym im. Jonschera w Poznaniu, były pneumokoki, nie meningokoki, jak początkowo przypuszczali lekarze. Takie dane mają rodzice, bo oficjalnej informacji z Sanepidu jeszcze nie ma.
Streptococcus pneumoniae zwane popularnie pneumokokami lub dwoinkami zapalenia płuc, to bakterie należące do powszechnie występującego rodzaju bakterii, jakim są paciorkowce.Występują dość powszechnie i mogą być groźne: wywołują zapalenie ucha, zapalenie płuc, a nawet sepsę, a zanim pojawiły się antybiotyki, pneumokoki były główną przyczyną zapalenia płuc i masowych śmierci.
Podstawową drogą zakażenia pneumokokami jest droga kropelkowa podczas kichania czy kaszlu. Ok. 50% przypadków pozaszpitalnych zapaleń płuc i ok. 30% przypadków szpitalnych zapaleń u dorosłych są wynikiem zakażenia tymi bakteriami. Szczepienia przeciwko pneumokokom są obowiązkowe, realizowane w ramach Programu Szczepień Ochronnych.
Śmierć dziewczynki, o której pisaliśmy, wywołała panikę wśród rodziców innych dzieci chodzących do tego samego przedszkola, jak podaje “Głos Wielkopolski”. Dziewczynka bowiem była zaszczepiona tak przeciwko pneumokokom, jak i meningokokom. Dziecko wcześniej dość długo chorowało, miało usuniętą śledzionę, dlatego do przedszkola poszła dopiero w tym roku. Osoby z usuniętą śledzioną są szczególnie narażone na zakażenia pneumokokami, jednak rodziców dzieci w swarzędzkim przedszkolu martwi to, jak dziewczynka mogła się zarazić, skoro była zaszczepiona? I czy skoro ona się zaraziła, to czy zakażenie nie grozi też pozostałym dzieciom, nawet tym zaszczepionym?
Zdenerwowanie potęguje jeszcze brak oficjalnej informacji od Sanepidu co do przyczyny śmierci dziewczynki. Rodzice o pneumokokach otrzymali informacje od jednego z rodziców zmarłej dziewczynki. Wszystkie dzieci rozpoczęły też leczenie profilaktyczne, a krew zmarłej dziewczynki została wysłana do Krajowego Ośrodka Referencyjnego do spraw Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego, by ostatecznie upewnić się co do przyczyny zgonu. jednak Witold Draber, dyrektor poznańskiego sanepidu, potwierdził “Głosowi Wielkopolskiemu”, że powodem śmierci dziewczynki były pneumokoki.
Rodzicie dzieci ze swarzędzkiego przedszkola woleliby jednak otrzymać taką informację oficjalnie. Dotąd jej nie dostali. Na wszelki wypadek nie posyłają dzieci do przedszkola, dopóki sprawa się nie wyjaśni.
Głos Wielkopolski, el
