Sprawdzanie zgód TCF
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Poznań: Kolejny etap walki wyborczej? “To nie przypadek, ani zużycie materiału”

Uszkodzony billboard z rotacyjnymi reklamami tak, żeby pojawiał się tylko plakat wyborczy Jadwigi Emilewicz. Przypadek czy decydujący moment kampanii wyborczej?

O wojnie na plakaty między komitetami pisaliśmy ostatnio. Oprócz regularnego zaklejania wzajemnie swoich ogłoszeń, często pocięte na ziemi lądowały plakaty konkurentów politycznych. Sprawców oczywiście nie ma. Do samego zjawiska zresztą można się już przyzwyczaić. Problem występuje praktycznie przy każdych wyborach.

Jedna z naszych czytelniczek wysłała nam zdjęcie uszkodzonej reklamy na ulicy Półwiejskiej. Jest to o tyle ciekawe, że widać, że ktoś ewidentnie chciał zablokować urządzenie odpowiadające za rotację plakatów. Dziwnym trafem idealnie w momencie, kiedy cała reklama jest zajęta plakatem wyborczym Jadwigi Emilewicz, kandydatki PiS. Ze względu na umiejscowienie reklamy, trudno wyobrazić sobie, żeby faktycznie ktoś był tak zdeterminowany, żeby zrobić to celowo.

Nasza czytelniczka uważa jednak inaczej. – Ktoś tak uszkodził tablicę reklamową, że ogłoszenia się nie zmieniają i wisi tylko jedna reklama. To nie przypadek, ani zużycie materiału, wyraźnie widać celowe działanie – stwierdziła.

Zdjęcia otrzymaliśmy od naszej czytelniczki.

Strona głównaPoznańPoznań: Kolejny etap walki wyborczej? "To nie przypadek, ani zużycie materiału"