piątek, 29 marca, 2024

Poznań: Homokomando trenowało w parku Mickiewicza. Z policją

Trening miał pokazać podstawy samoobrony, ale też być wyrazem sprzeciwu wobec aktów agresji, z jakimi spotykają się osoby LGBT+. “Będzie muzyka i dużo tęczy! Wpadajcie koniecznie!” – zapraszali organizatorzy. Ale nie wszystkim ten pomysł się spodobał.

O godzinie 18.30, gdy miał się zacząć trening, w parku Mickiewicza było już około 25 osób chętnych do treningu z Kamilem Siemaszko, czterokrotnym mistrzem Polski w boksie tajskim. Mistrz pokazywał podstawy samoobrony opartej o elementy Muay Thai. To bardzo się przydaje, czego doświadczyli na sobie członkowie Homokomando Gdańsk w ubiegłą środę, gdy napadło ich podczas treningu 30 mężczyzn.

Podczas poznańskiego treningu również nie obyło się bez dodatkowych atrakcji. Trening odbył się w silnej asyście policji – 10 radiowozów, a prowadzący został wylegitymowany pod pozorem podobieństwa do kogoś z listu gończego.

Organizatorami dzisiejszego treningu byli Społeczność LGBT+ UAM oraz Grupa Stonewall. I to bardzo oburzyło posła Michała Urbaniaka z Konfederacji, który opublikował w mediach społecznościowych komentarz do tego treningu zatytułowany “Pracownicy polskich uczelni wspierają Antifę?”. Poseł wymienia w swoim wpisie nazwiska członków zarządu stowarzyszenia Społeczności LGBT+ UAM i dodaje: “choć fakt istnienia takiego stowarzyszenia przy UAM można uznać za kontrowersyjny, to głównym problemem jest cel akcji organizowanych przez pracowników UAM wraz z Homokomando. Trening ma poprowadzić czterokrotny mistrz Polski w boksie tajskim Kamil Siemaszko – lokalnie uznawany za lidera poznańskiej Antify – skrajnie lewicowej organizacji, w niektórych krajach uznanej za terrorystyczną. Jest to organizacja odpowiedzialna za ataki na polskich obywateli i Policję. Członkowie tej organizacji odpowiedzialni są m.in. za zamieszki w dniu 11 listopada 2011 w Warszawie, włącznie z atakami na Policję czy rekonstruktorów”.

Dodajmy, że policja nie potwierdziła udziału Antify w zamieszkach z 11 listopada w Warszawie – potwierdziła natomiast udział grup pseudokibiców. To jeden z nich podpalił mieszkanie racą podczas marszu.

Poseł w związku z treningiem w Poznaniu wysłał interpelację do Ministra Edukacji i Nauki, prof. Czarnka z pytaniami:
“- Czy ministerstwo zezwala aby kadra akademicka organizowała takie szkolenia z przedstawicielami bojówek uznawanych za organizacje o charakterze terrorystycznym?
– Czy wobec kadry profesorskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, która kieruje stowarzyszeniem zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje? Jeśli tak, to jakie?
– Czy dopuszczalne przez Ministerstwo jest wspieranie organizacji jawnie antypolskich, anarchistycznych?”.

Kto i na jakiej podstawie uważa Homokomando za organizację terrorystyczną, antypolską i anarchistyczną – tego już poseł nie wyjaśnił.

Strona głównaPoznańPoznań: Homokomando trenowało w parku Mickiewicza. Z policją