Na oddział zakaźny Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia przyjęto dwóch kolejnych pacjentów ze zdiagnozowaną małpią ospą, a jedna osoba jeszcze czeka na wyniki badań. Obecnie w Poznaniu jest już sześcioro pacjentów z tą chorobą.
Jak informuje Radio Poznań, wszyscy są w dobrym stanie i nie ma zagrożenia dla ich życia. Sanepid przeprowadził we wszystkich przypadkach dochodzenie epidemiologiczne, wiadomo więc, że dwaj pacjenci zarazili się od osoby, która przyjechała do nich z wizytą, nie mając jeszcze objawów choroby. Stwierdziła je dopiero po powrocie do domu i właśnie już w domu została objęta opieką medyczną.
Jedna z pozostałych, przyjętych wcześniej osób, Amerykanin, zaraziła się za granicą, dwie następne w Hiszpanii.
Chorzy, zgodnie z nakazem ministerstwa zdrowia, mają być izolowani w szpitalu do ustąpienia zewnętrznych objawów, czyli wysypki, co najmniej 21 dni.