Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Jacek Jaśkowiak: “Poznań jest miastem dobrym do życia”

Rada Miasta przyznała absolutorium Jackowi Jaśkowiakowi. Prezydent otrzymał również wotum zaufania. – Poznań jest miastem dobrym do życia – zapewniał Jaśkowiak.

Głosowanie praktycznie było formalnością. W Radzie Miasta większość ma klub Koalicji Obywatelskiej, z którego jest również sam Jaśkowiak. Niespodzianki nie było. Za przyznaniem absolutorium było 22 radnych, przeciw był jeden, a 8 wstrzymało się od głosu.

jest miastem dobrym do życia – podkreślał Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta. – Potwierdzają to rankingi, które wskazują na dobrą pozycję Poznania wśród innych polskich miast i coraz lepszą pozycję na arenie międzynarodowej. Kluczowy wskaźnik dobrobytu, jakim jest PKB na mieszkańca, wynosi dwukrotnie więcej niż średnia krajowa – lepszy jest tylko w Warszawie. Agencje ratingowe przyznają nam najwyższe możliwe wyniki. Ale najważniejsze jest zadowolenie poznaniaków – niedawno Poznań został uznany za miasto najbardziej otwarte na ludzi w Polsce; miasto, które wychodzi naprzeciw potrzebom mieszkańców.

Optymizmu prezydenta nie rozumie część opozycji. – Pan Prezydent obiecał nam w 2014 r. nie mniej nie więcej tylko zmianę – przypomniał Przemysław Czechanowski, z partii Razem, który wystąpił na sesji jako mieszkaniec. – Pan Prezydent obiecał nam, że skończy z przymusową migracją poznaniaków do powiatu za tańszym mieszkaniem. Będą mieszkania, w dodatku komunalne, w dodatku na terenach z infrastruktura, a nie w polu. Jak jest? Wciąż Poznań ma najmniejszy zasób mieszkań komunalnych spośród wszystkich dużych miast w Polsce. Wciąż w szczerym polu – jak choćby przy ul. Mateckiego wyrastają bloczki, skąd wszędzie daleko i nie po drodze.

To nie koniec zarzutów działacza lewicy pod adresem Jacka Jaśkowiaka: – Pan Prezydent jest progresywny. Zauważa więc problem zmian klimatycznych i sporo o tym mówi, gdyż tak osobom chcącym uchodzić za progresywne wypada. Jak jest w praktyce? W praktyce betonujemy na potęgę północny Poznań. Ziemie tutaj słabe, gliniaste, woda mało wsiąka i coraz częściej rozlewa się. Kanalizacji deszczowej nie ma bo infrastruktura nie nadążą za pogonią za zyskiem lokalnej deweloperki stąd prawem grawitacji spływa w dół miasta Wilczakiem, a później Bogdanką i zalewa: Już teraz Podolany, za moment Strzeszyn i na potęgę Sołacz a zwłaszcza okolice Parku Wodziczki. Gdy zabetonujemy więcej, zalewać będzie regularnie, aż mieszkańcy się nie wkurzą i nie zaczną pozywać miasto o odszkodowania za bezczynność i krótkowzroczność jego władz. I kwoty te mogą być duże, równie duże jak szacowane na 140 mln odszkodowania dla mieszkańców okolic Ławicy za hałas. Miasto nie zabezpieczyło tak dużych sum. Prawdę mówiąc nie zabezpieczyło choćby złotówki na nieuchronne problemy wynikające z zmian klimatycznych i własnego “jakoś to będzie”. I gdyby jeszcze mieszkańcy tych nowych bloków meldowali się i płacili podatki w Poznaniu! Ale gdzie tam! To budownictwo inwestycyjne pod wynajem. Deweloper prywatyzuje zysk i ucieka. problemy pozostawiając nam wszystkim, przy czym rządząca większość na Placu Kolegiackim odwraca się do tych problemów (i ludzi, których dotkną) niestety plecami ostentacyjnie zatykając uszy.

– Poznań miastem zrównoważonego rozwoju – czytamy w raporcie i pusty śmiech nas ogarnia – dodał na koniec Czechanowski. – Wystarczy się przejść po Podolanach pośród świetnej architektury miejskich will zamożnych poznaniaków, po pięknie wykonanej ul Strzeszyńskiej i skręcić zaraz potem w równoległą ul. Nałęczowską by doznać szoku kulturowego jaki zazwyczaj się trafia w państwach III Świata, gdzie rezydencje nawabów sąsiadują bezwstydnie z upokarzającą nędzą publicznej infrastruktury. A przecież to nie jest tylko obrazek podolański, bo to samo mamy i na Strzeszynie i na Morasku czy w Umultowie…

Źródło: UMP op. SS

Strona głównaPoznańJacek Jaśkowiak: "Poznań jest miastem dobrym do życia"