Jacek Jaśkowiak w porannej rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM odniósł się do awarii poznańskiej oczyszczalni ścieków.
Przypomnijmy – z powodu awarii nie pracuje osuszarnia w Centralnej Oczyszczalni Ścieków. Zaskakujące w tym jest to, że do awarii doszło dziewięć miesięcy temu. Mieszkańcy Poznania dowiedzieli się o niej dzięki dociekliwości… jednego z radnych opozycji.
Problemy dotyczą osuszarni, którą jest częścią Centralnej Oczyszczalni Ścieków. Jej zadaniem jest osuszanie osadu będącego produktem oczyszczalni tak, by dało się go przerobić na granulat, który można ponownie wykorzystać. I to właśnie w osuszarni miało dojść do awarii, a konkretnie do eksplozji, która spowodowała, że instalacja nie działa.
Na wszelki wypadek zdecydowano o wyłączeniu wszystkich linii technologicznych do czasu, kiedy uszkodzony element zostanie wymieniony. To ma jednak nastąpić dopiero w maju przyszłego roku. Przez cały ten czas osad będzie transportowany do zakładu recyklingu w Dęborzycach w gminie Pniewy. To natomiast oznacza znaczący wzrost kosztów.
Poznań: Awaria w COŚ w Koziegłowach. Czy chciano ją ukryć przed poznaniakami?
Kandydujący w prawyborach Platformy Obywatelskiej Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, był dzisiaj gościem Roberta Mazurka w audycji RMF FM. Polityk został zapytany m.in. o awarię w oczyszczalni ścieków oraz fakt ukrywania jej przed mieszkańcami Poznania.
Jaśkowiak potwierdził, że o awarii wiedział oraz, że… nie trzymał tego w tajemnicy. – Spółka Aquanet, w której miasto Poznań ma udziały, ma swoje służby prasowe, informacyjne. W tym zakresie nie miała miejsce awaria, tylko miała miejsce kontrola – mówił prezydent Poznania. Jak przekonywał „nikt tego nie ukrywał w tajemnicy”.
Po rozmowie Jaśkowiak odniósł się do problemu z oczyszczalnią ścieków jeszcze na swoim facebooku. – Chciałbym uspokoić mieszkańców – oczyszczalnia ścieków w Koziegłowach działa – napisał polityk PO. – Ścieki są oczyszczane w pełnym zakresie, nie ma więc zagrożenia dla środowiska. Uszkodzenie stacji termicznego suszenia osadów w marcu miało charakter wyłącznie techniczny. Linia ma już 12 lat i wymaga modernizacji. Jedynym tego skutkiem jest konieczność zlecenia zagospodarowania osadu pościekowego firmie zewnętrznej. Zarządzający instalacją Aquanet jest spółką prawa handlowego i posiada własne służby informacyjne zobowiązane do komunikowania o jej działalności. Aktualnie w spółce trwa kontrola. Czekam na jej wyniki i w razie jakichkolwiek nieprawidłowości będę podejmował dalsze decyzje.
Źródło: RMF FM / FB