Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Znęcanie się nad zwierzętami w rzeźni McKeen Beef? Fundacja Viva! zawiadomiła prokuraturę

– Były bite, kopane, rażone pradem, miały łamanbe i wykręcanie ogony – tak działacze fundacji opisują traktowanie zwierząt w wielkopolskiej ubojni firmy McKeen Beef. Złożyli zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury.

Fundacja zilustrowała zawiadomienie wstrząsającym materiałem video, trwającym siedem i pół godziny. Zebrany materiał był efektem czteromiesięcznego śledztwa w ubojni prowadzonego przez działaczy fundacji. Zarejestrowali tam szereg przypadków łamania praw zwierząt: rażenie krów poganiaczami elektrycznymi po głowach oraz wrażliwych miejscach ciała, wykręcanie i łamanie ogonów, kopanie i bicie zwierząt oraz rażenie prądem leżących krów, które nie mogą stać o własnych siłach. A wszystko to w ostatnich chwilach życia zwierząt.

W ramach prowadzonego śledztwa odbyło się 14 wyjazdów i monitorowanie rzeźni w miesiącach lipiec – październik. Takie przypadki powtarzały się wielokrotnie, a aktywiści śledczy Fundacji Viva! rejestrowali je wszystkie.
– Cały czas staramy się przekonywać śledczych, że zwierzęta gospodarskie powinny być traktowane tak samo humanitarnie jak zwierzęta domowe i nie można przed śmiercią zadawać im dodatkowych cierpień – mówi adwokat Katarzyna Topczewska, pełnomocnik Fundacji Viva!. – Takie sprawy były do niedawna umarzane. Przełom przyniosła sprawa okrutnego rozładunku zwierząt pod rzeźnią w Witkowie, gdzie pierwszy raz w historii zapadły kary bezwzględnego więzienia za podobne traktowanie zwierząt.

Na miejscu zarejestrowano w różne dni obecność pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, którzy, jak twierdzą działacze fundacji, nie reagowali na nieprawidłowości przy rozładunku zwierząt. Ich zdaniem to dobitnie pokazuje także ułomność w funkcjonowaniu Inspekcji Weterynaryjnej, której nadzór okazuje się iluzoryczny.
– Urzędowi lekarze weterynarii, którzy powinni pilnować humanitarnego rozładunku, nie reagują na ewidentne znęcanie się nad zwierzętami – podsumowuje mecenas Topczewska.

– Kolejne śledztwo Fundacji Viva pokazuje, że nadzór nad rzeźniami jest niewystarczający. Jak najszybciej powinien zostać wprowadzony obowiązek instalowania kamer skierowanych na miejsca rozładunku, przepędzania i uboju zwierząt. Zwierzęta przeznaczone do zabicia są traktowane jakby już nic nie czuły, a pracownicy dokładają im tuż przed śmiercią dodatkowego bólu i cierpienia. – mówi Cezary Wyszyński prezes Fundacji Viva!

Fundacja zbiera podpisy pod petycją dotyczącą wprowadzenia obowiązkowego monitoringu w ubojniach, którą podpisało już ponad 28 tysięcy ludzi.

Materiał zebrany podczas śledztwa liczy siedem i półgodziny nagrania. Został razem z zawiadomieniem złożony w prokuraturze. Fundacja prezentuje też na swoim profilu FB krótki film z ubojni, który pokazuje, jak faktycznie traktowane są zwierzęta przeznaczone na ubój.

https://www.facebook.com/fundacjaviva/videos/515450339180728/

Firma McKeen Beef poinformowała media, że analizuje materiały i informacje Fundacji Viva! Gdy zakończy analizę – wyda oświadczenie na ten temat.

Fundacja Viva!, el

Aktualizacja 21 grudnia: Firma McKeen Beef przesłała swoje stanowisko w tej sprawie po analizie materiału nagranego przez Fundację Viva! Publikujemy je tutaj.

Strona głównaPoznańZnęcanie się nad zwierzętami w rzeźni McKeen Beef? Fundacja Viva! zawiadomiła prokuraturę