Wypadek w Wielkopolsce. Lądował śmigłowiec LPR

fot. Depositphotos (zdjęcie ilustracyjne)

Do tragicznego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 434 pod Kuczyną. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Kierowca zginął na miejscu, a pasażer w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Do wypadku doszło 16 września około godz. 20.00, jak informują strażacy z OSP JOT Krobia, którzy razem z zastępami z JRG Gostyń pracowali przy wypadku.
“W zdarzeniu udział brał 1 samochód osobowy” – podają strażacy na swoim profilu na Facebooku. – “2 osoby poszkodowane zostały zabrane do szpitala. Zadaniem strażaków było m.in.: zabezpieczenie miejsca zdarzenia, odłączenie akumulatora, użycie narzędzi hydraulicznych, udzielenie pierwszej pomocy, pomoc ZRM oraz kierowanie ruchem”.

Jak powiedziała portalowi “gostyn24” podkom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP Gostyń, według dotychczasowych ustaleń policjantów samochód marki renault clio wyprzedzał rowerzystę – rower był prawidłowo oświetlony, a rowerzysta miał kamizelkę. Podczas manewru wyprzedzania kierowca samochodu stracił nad nim panowanie, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. 20-latek, który kierował samochodem, oraz jego 18-letni pasażer, odnieśli poważne obrażenia – 20-latek zmarł w szpitalu. 18-latek w ciężkim stanie przebywa w szpitalu w Lesznie.

Jednego z poszkodowanych do szpitala przetransportowano śmigłowcem LPR. Maszyna wylądowała na boisku w Miejskiej Górce, a teren lądowiska zabezpieczyli strażacy. Do miejsca lądowania dojechała karetka z rannych, który w dalszą drogę do szpitala udał się już śmigłowcem.

Źródło: OSP JOT Krobia, gostyn24, rawicz24

Podziel się: