Brak kart do głosowania w dwóch miejscowościach, rabat w salonie w zamian za zagłosowanie na określonego kandydata – to jedyne jak dotąd incydenty wyborcze. Zdaniem PKW wybory jak dotąd przebiegają bez poważniejszych problemów.
Państwowa Komisja Wyborcza podczas pierwszej dziś konferencji prasowej podsumowała poranek wyborczy – przewodniczący Sylwester Marciniak zauważył, że mamy piękny dzień, bo mamy święto demokracji.
Przewodniczący PKW na pierwszej dziś konferencji prasowej poinformował, że wszystkie paczki z kartami do głosowania dotarły w nienaruszonym stanie, nie było także problemów przy otwarciu lokali wyborczych, nie ma też wydarzeń związanych z alkoholem, jak to się zdarzało w latach minionych. Przestrzegane są zasady wpuszczania bez kolejki kobiet w ciąży lub osób starszych.
W dwóch miejscowościach jedynie wyborcy zgłosili, że nie doręczono im pakietów do głosowania. Zdaniem poczty pakiety wrzucono do skrzynek – zdaniem odbiorców nie, ponieważ ich nie otrzymali.
Mimo wczesnej pory PKW z wielu miejscowości – także z Poznania – otrzymuje informacje o tworzących się kolejkach przed lokalami. Są one efektem nie tyle większej frekwencji, co obostrzeń sanitarnych obowiązujących w lokalach wyborczych. Szef PKW jeszcze raz przypomniał, że wszyscy wyborcy mają obowiązek posiadania maseczek i zachowania dwumetrowych odstępów od siebie. Dobrze jest mieć także własny długopis z niebieskim wkładem. Koniecznie trzeba też sprawdzić, czy karta wyborcza ma obie wymagane pieczęcie, aby głos był ważny.
W całej Polsce głosuje prawie 30 mln wyborców, a do dyspozycji mają ponad 27 tys. lokali wyborczych.
el