Jeszcze przed świętami ma zostać złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla obornickiego odcinka drogi ekspresowej S11. – To radosna wiadomość dla Wielkopolski – mówił dziś poseł Bartłomiej Wróblewski.
– S11 nazywana bywa cięciwą Wielkopolski – mówił poseł. – to ponad 300 km drogi, najdłuższy odcinek drogi ekspresowej, który przebiega przez teren naszego województwa. Jednym z największych mankamentów polityki infrastrukturalnej ostatnich 20-30 lat było własnie nieprzygotowanie tej inwestycji. W związku z tym moim priorytetem od 2015 roku była zmiana tego stanu rzeczy.
Jeszcze przed świętami oddział wielkopolski Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złoży wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla pierwszego z sześciu odcinków, najważniejszego dla Poznania – chodzi o 22-kilometrowy odcinek od Złotkowa do Obornik wraz z obwodnicą Obornik.
Natomiast zaraz na początku kolejnego roku zostaną złożone trzy kolejne wnioski: od Obornik do Ujścia, od Piły do Szczecinka i od Ostrowa Wielkopolskiego do Kępna.
– Możemy więc powiedzieć, że ta lwia część prac przygotowawczych uległa zakończeniu – podsumował poseł. – Możemy się spodziewać, że jeszcze w 2021 roku zostaną wydane decyzje środowiskowe dla tych czterech odcinków, chociaż pewności nie ma, bo zawsze mogą zajść jakieś nieprzewidziane okoliczności. To oznacza, że w 2022 roku zostaną zakończone prace studyjne i projektowe i na przełomie 22 i 23 roku będą ogłaszane przetargi na budowę poszczególnych odcinków w formule “projektuj i wybuduj”. A to z kolei oznacza, że w 2024 roku rozpoczną się prace budowlane i to jest to, na co wszyscy w Wielkopolsce czekamy, żeby można było jak najszybciej dojechać drogą S11 nad morze – i drogą S11 w góry.
O finansowaniu budowy mówił z kolei poseł Tomasz Ławniczak, bardzo zaangażowany w sprawę budowy drogi S11. Inicjatorzy jej budowy chcą się starać o dofinansowanie unijne na tę inwestycję, a także z rządowego funduszu budowy dróg. A jeszcze potrzeba około 15 mld zł.
– Jeśli takie pieniądze udałoby się uzyskać z Brukseli, to jest nadzieja, że skoro prace przygotowawcze są prowadzone na całości drogi, że do 2030 S11 zostanie zrealizowana – podsumował poseł.
