Prezydent Jacek Jaśkowiak chwalił poznaniaków za zdyscyplinowanie, że rozumiejąc zagrożenie nie wychodzą z domów. Policjanci, którzy przez weekend patrolowali wielkopolskie miasta i wsie, są nieco innego zdania.
Tylko w ten weekend wielkopolscy policjanci wystawili kilkaset mandatów za łamanie ograniczeń – choć w tym zgadzają się z prezydentem Jaśkowiakiem, że w większym miastach ludzie są bardziej zdyscyplinowani i przestrzegają zasad. Jeśli już wychodzą z domu, to naprawdę tylko z dobrze uzasadnionych powodów.
W mniejszych już bywa z tym gorzej. Podsumowali to policjanci ze Środy Wielkopolskiej na swoim profilu społecznościowym: “Ilość pytań kierowanych do nas typu: czy mogę pojechać na cmentarz, pojeździć rowerem, zrobić grilla na działce czy zorganizować polowanie – przeszła nasze wyobrażenia” – piszą. – “Łącznie z dyskusją z policjantami, iż zakaz wychodzenia po piwo lub siedzenia na ławce ogranicza czyjąś wolność. Co ma się wydarzyć, żeby ci krytykujący wszystko, wszystkich, wszędzie zrozumieli, że nie dla policjanta powinni się izolować. Nawet nie dlatego, że dostanie ktoś mandat. Czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że tu nie należy szukać furtki, jak ominąć przepis? Rozporządzenie wskazuje kierunek, cel. Jest nim maksymalne ograniczenie kontaktów, co jest na dzień dzisiejszy jedynym znanym i skutecznym sposobem walki z chorobą. Izolując się robisz to dla siebie, dla swoich rodziców, bliskich, znajomych”.
Policjanci cały czas powtarzają komunikaty, jednak z różnym skutkiem, Ostatnie dni pokazały, że nie brakowało mieszkańców, którzy wyszli posiedzieć w parku, czasem wypić piwo – a wszystko oczywiście w grupach…
Średzcy stróże prawa tylko od 2 do 5 kwietnia wręczyli 36 mandatów, 28 osób pouczyli, a 19 spraw skierowano do sądów. Ten ostatni środek policjanci stosowali głównie wobec grupujących się młodych osób. Kara za to wykroczenie może wtedy sięgać do 5 tysięcy złotych. W tym czasie ujawnili aż 83 przypadki złamania zasad obowiązujących z powodu pandemii koronawirusa. Wielu ludzi wybrało się na plaże, spacerowało po parkach – czyli wyszło z domu bez określonego celu pierwszej potrzeby, co jest zabronione.
Policjanci przypominają, że mandaty za łamanie zakazów wynoszą do 500 złotych. Wychodzić można tylko wówczas, gdy musimy pójść na zakupy, do lekarza czy do pracy. Do takich wyjść na pewno nie zalicza się pójście na plażę, wyjazd na myjnię czy spacer po parku. Wszystko to może się skończyć mandatem – a wielkopolscy policjanci nie zamierzają stosować pouczeń.
KPP Środa Wielkopolska, el
