Palą się zboża, lasy, palą się też budynki i wysypiska odpadów – a wszystko z powodu rekordowych upałów. Tylko w ciągu jednej doby wybuchło ich w regionie aż 64! Wielkopolscy strażacy apelują o szczególna ostrożność na polach i w lasach.
Zagrożenie pożarowe w regionie, ze względu na panujące temperatury, jest ogromne. Przecież nawet wtedy, gdy słupki termometrów nie przekraczały 23-25 stopni, Wielkopolska była oznaczona trzecim, najwyższym stopniem zagrożenia pożarami lasów. Teraz jest jeszcze goręcej i to od razu widać w strażackich statystykach. Od północy 20 lipca do północy 21 lipca odnotowano aż 64 pożary!
Największy z nich, którego gaszenie jeszcze trwa, to pożar składowiska odpadów w Rawiczu. We Wrześni zapalił się remontowany budynek basenu, a w Czerwonaku – hala sportowa. W Skorzęcinie od kilku dni regularnie dochodzi do pożarów ściółki leśnej i ten problem mają leśnicy w całej Wielkopolsce.
https://www.facebook.com/ospwitkowo/posts/pfbid02apBH5kCYTJDmMqbMiwqJr32LewPPBhSsxzX7uMXQ6LoLavDMXMdk6qEwBNAWJpQMl
Palą się też zboża. W całym regionie strażacy wyjeżdżają też do takich pożarów, jak choćby dziś w Goślinowie niedaleko Strzyżewa Smykowego. Ten pożar gasiły cztery jednostki strażaków.
https://www.facebook.com/ospstrzyzewosmykowe/posts/pfbid0WZ9S5mXbkb6iqUpLnWnJLep8QzR3wLHTcc4DnpLUZNrNASh1Mw1deVEhU4mzPnXWl
Wielkopolscy strażacy proszą o szczególną ostrożność w czasie upałów wszystkich, bo jak praktyka pokazała, gdy temperatury przekraczają 35 stopni Celsjusza, pożar może wybuchnąć wszędzie. Ale szczególnie powinni uważać ci, którzy prowadzą remonty, wypoczywają w lasach czy w otoczeniu pól. Wszystko jest teraz bardziej suche niż kartka papieru. Naprawdę więc niewiele trzeba, by doszło do tragedii.
