Kursuje ich trzynaście w regionie, tylko po to, by pobierać próbki od osób przebywających w kwarantannie. A wkrótce, dzięki staraniom wojewody wielkopolskiego, na trasę wyruszy czternasta karetka.
– Liczba wykonywanych testów da szansę na ograniczenie liczby zakażeń – mówi wojewoda wielkopolski Lukasz Mikolajczyk.
W 9 wielkopolskich laboratoriach wykonano podczas ostatniej doby 1.867 testów na obecność koronawirusa. To mniej więcej jedna szósta wszystkich testów wykonanych w tym czasie w Polsce, których było 11200.
Ten wynik to efekt między innymi tego, że dzięki władzom Poznania w szpitalu im. Strusia uruchomiono dodatkowe laboratorium wykonujące testy, a dzięki staraniom wojewody w regionie do 13 karetek wymazowych pobierających próby od osób w kwarantannie wkrótce dojdzie 14 karetka.
Jeśli dodamy do tego fakt, że to właśnie w Poznaniu, w Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN, powstał nowy test na koronawirusa, znacznie tańszy od sprowadzanych z Chin i w dodatku oparty na krajowych komponentach – to można powiedzieć, że Wielkopolska radzi sobie całkiem nieźle z koronawirusem.
Do dziś (11 kwietnia godz. 8.00) 489 osób zostało zakażonych, 26 osób zmarło, a 9 osób wyzdrowiało.
WUW, el
