piątek, 29 marca, 2024

Warszawa: Strajk Kobiet przeszedł przez miasto. Na Żoliborz

W proteście wzięło udział kilka tysięcy osób, poza kobietami także przedsiębiorcy, górale, medycy, nauczyciele, stoczniowcy i rolnicy. Wszyscy kierowali się w stronę domu Jarosława Kaczyńskiego, na Żoliborz.

Manifestacja wyruszyła o 12.00, a jej hasłem jest “Idziemy po wolność. Idziemy po wszystko!”. Uczestnicy twierdzili, że mają dość pisowskiej wojny z całym światem, bicia ludzi na ulicach i napychania sobie kieszeni przez aparatczyków. Jak nigdy dotąd w marszu kilku tysięcy osób udało się połączyć wiele środowisk: poza kobietami idą w nim też medycy, nauczyciele, rolnicy, stoczniowcy, górale i przedsiębiorcy, którzy protestują przeciwko zamknięciu gastronomii i chcą objęcia pomocą rządową branży hotelarskiej i transportowej.

Wśród protestujących są posłowie, jest również Paweł Tanajno, lider Strajku Przedsiębiorców i kandydat na prezydenta RP, który w mediach społecznościowych zapowiadał największą od 100 lat demonstrację przeciwko opresyjnemu reżimowi, który łamie prawo. Chce obalenia reżimu. Uczestnicy mają flagi polskie, unijne i tęczowe, a także transparenty z napisami: “Je…ć PiS, “Jarek wypad z Unii, my zostajemy” oraz “Polska to my”.

Policja kilkakrotnie usiłowała zatrzymać maszerujących, jednak ci albo omijali policyjne kordony, albo udawało im się je zepchnąć, jak na placu Piłsudskiego. Cały czas kierowali się na Żoliborz, często dzieląc się na mniejsze grupy i przechodząc bocznymi ulicami.

Policja cały czas nadawała komunikaty informujące o tym, że zgromadzenie jest nielegalne, a protestujący mają się rozejść, jednak hasła skandowane przez demonstrantów zagłuszały je. Komenda Stołeczna wydała komunikat o ataku grupy demonstrantów na policjantów na rogu Zajączka i Mickiewicza. “Sytuacja została opanowana. Trwają czynności w kierunku naruszenia nietykalności cielesnej policjanta” – poinformowała na Twitterze.

Demonstrantom udało się dotrzeć na Żoliborz przed godziną 15.00, jak informuje Onet.pl. Jednak nie doszli do domu Jarosława Kaczyńskiego, bo wokół niego stoją blokady policyjne. Jedna z nich ma długość 300 metrów! Dotarli z jednej strony do ulicy Potockiej, a z drugiej do Mickiewicza i musieli się zatrzymać. Skandowali hasła, odpalili też race,

Około 15.30 zaczęli się rozchodzić. Na rozchodzących się demonstrantów, także nastolatków, polowali tradycyjnie już policjanci żądając okazania dokumentów.

Strona głównaWiadomości z PolskiWarszawa: Strajk Kobiet przeszedł przez miasto. Na Żoliborz