Dwaj mieszkańcy Kaźmierza w wieku 17 i 20 lat grożąc atrapą broni napadło dwóch dwunastolatków. Ukradło im… 8 zł i 20 gr. Rodzice chłopców zawiadomili policję.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach otrzymali zgłoszenie o rozboju 4 czerwca. ustalili, że do zdarzenia doszło na placu zabaw w okolicy kościoła w Kaźmierzu. Dwóch mężczyzn w wieku około 18 lat zażądało od jego chłopców w wieku 12 lat wydania pieniędzy i telefonów komórkowych. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż mężczyźni grozili 12-latkom przedmiotem przypominającym broń i uderzyli w brzuch jednego z chłopców. Przestraszeni chłopcy wydali im pieniądze, które mieli przy sobie, a było to 8 zł i 20 gr.
Choć przestępcy nie zdołali się znacznie wzbogacić, wystraszyli dzieci używając do kradzieży groźby i przemocy. Zgłaszający wskazał policjantom, iż sprawcy to najprawdopodobniej mężczyźni, którzy przebywali w chwili zgłoszenia w parku.
Gdy podejrzani zorientowali się, że na miejsce przyjechali policjanci, próbowali szybkim tempem odejść w przeciwnym kierunku. To im się jednak nie udało, a funkcjonariusze dogonili ich i zatrzymali. Okazało się, iż byli to dwaj mieszkańcy Kaźmierza w wieku 17 oraz 20 lat. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Policjanci zabezpieczyli też atrapę broni, której najprawdopodobniej mogli użyć podczas rozboju.
Po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie, szamotulscy kryminalni przedstawili im zarzuty rozboju przy użyciu przedmiotu przypominającego broń. Mężczyźni przyznali się do zarzucanego czynu. W rozmowie z policjantami nie byli pewni na co wydali skradzione dzieciom pieniądze… Stwierdzili, iż najprawdopodobniej na alkohol.
Za rozbój grozi do 12 lat więzienia.
KPP Szamotuły, el
