Biedne drzewa rosnące przy ulicy Młodzieżowej w Suchym Lesie naprawdę mają pecha. Nie dość, że większość z nich wycięto, i to bez zgody mieszkańców – to teraz te, które jeszcze rosną, zostały w całości… zabetonowane.
Na alarm zaczęli bić społecznicy z “Zielonej Strony Gminy Suchy Las”. To oni jako pierwszy zauważyli, że podczas robót przy nowym chodniku rosnące tam drzewa do samego pnia obłożono kostką brukową, co uniemożliwi im pobieranie wody, a w dłuższej perspektywie – doprowadzi do uschnięcia.
“Ulica Młodzieżowa: włodarze, urzędnicy, budowlańcy opanujcie się! – napisali oburzeni społecznicy. – “Myślcie, po prostu myślcie! Jak lipy mają pobierać wodę? Tyle się o tym mówi, pisze – a u nas beton – w sensie dosłownym i metaforycznym. Jutro kierujemy pismo do urzędu w tej sprawie”.
Przypomnijmy, że drzewa przy ulicy Młodzieżowej już swoje przeszły – wszystkie miały iść do wycinki z powodu poszerzenia ulicy, jak o tym informowaliśmy. Część z nich udało się ocalić tylko dlatego, że mieszkańcy przy pomocy stowarzyszenia Zielona Fala zorganizowali protest przeciwko wycince, wykryli, że wiele działań odbywało się niezgodnie z prawem i zmusili wójta do rozmów. Otrzymali obietnicę, że więcej takich działań bez ich wiedzy i zgody nie będzie. Że będą konsultacje społeczne, informowanie mieszkańców i wizytacje radnych.
Efekt obietnic jaki jest – widać na zdjęciach.
el
