W miejscowości Nieczajna w powiecie obornickim w jednym z domów właściciele usłyszeli dźwięk tłuczonego szkła, a jakiś czas później zauważyli przestrzeloną szybę w sypialni. Dokładnie na wysokości głowy. Policjanci z Obornik prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Cała historia wydarzyła się w ubiegłym tygodniu. Jak relacjonuje portal Oborniki Nasze Miasto, właścicielka domu siedziała właśnie w ogrodzie, gdy usłyszała brzęk tłuczonej szyby. Nie pomyślała, że to mogłoby być u niej w domu, więc szybę z dziurą po pocisku zauważyła dopiero po kilku dniach. Natychmiast zgłosiła sprawę policji w Obornikach.
Jednak funkcjonariusze, jak twierdzi mieszkanka Nieczajny, przez kilka dni nie znaleźli czasu, by zająć się sprawą, a ona sama spędziła w komendzie aż 5 godzin, zanim ktoś przyjął jej zgłoszenie. Po kilku dniach jednak przyjechał do niej do domu technik kryminalistyki, który zbadał okno. Jak mówi kobieta, jego zdaniem dziura w szybie została spowodowana użyciem ostrej amunicji szpiczastej. Policjanci rozmawiali także z sąsiadami kobiety, ale niczego pewnego nie udało się ustalić, choć technik określił, z jakiego kierunku wystrzelono pocisk.
Jak jednak powiedział portalowi podinsp. Arkadiusz Bukowski, oficer prasowy KPP w Obornikach, ostrą amunicję raczej można wykluczyć – dziurę spowodował prawdopodobnie śrut z wiatrówki. Ponieważ jednak dochodzenie trwa, nie będzie informował o szczegółach policyjnych ustaleń w tej sprawie.
Mieszkańcy Nieczajny są jednak mocno zaniepokojeni. Bo nawet jeśli był to tylko śrut, to dziura znajduje się na wysokości głowy, więc gdyby ktokolwiek wtedy stał przy oknie, to mogłoby to się dla niego źle skończyć. Dodają też, że to nie pierwszy taki przypadek w Nieczajnie – jakiś czas temu jednemu z mieszkańców, którego posesja znajduje się po sąsiedzku, w taki sam sposób wybito szybę w samochodzie. Niestety, mężczyzna nie zgłosił tego policji.
