Dzieci z Szymanowa nie mają czym dojechać do szkoły w Śremie. Gmina zlikwidowała poranny autobus do Śremu – bo… jeździło nim zbyt mało osób.
Likwidacja linii nastąpiła na początku lutego, tak samo jak kilku innych, które nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem pasażerów. Śrem tłumaczy, że musi szukać oszczędności, a autobusy wożące z pewnością nie są dowodem oszczędności samorządu.
Jednak dla dzieci z Szymanowa i ich rodziców to prawdziwy problem. Bo teraz, żeby zdążyć na lekcje, muszą jechać samochodem. Co wtedy, gdy samochód się popsuje albo rodzicom godzina lekcji nie zgadza się z godziną rozpoczęcia pracy? Rodzice twierdzą, że jeszcze kilka miesięcy temu nie byłoby tak źle, bo połączeń było więcej. Ale ostatnio godzinowo pasowało tylko to jedno – i właśnie ono zostało zlikwidowane.
Adam Lewandowski, burmistrz Śremu, zapewnia, że nie chce działać przeciwko społeczności lokalnej i jeśli mieszkańcy mu udowodnią, że rzeczywiście dla wielu mieszkańców brak tego połączenia to problem – jest szansa na przywrócenie połączenia.
el