Rozłożenie płatności ZUS na raty, dodatkowe pieniądze dla tych, którzy nie mogą świadczyć pracy, pożyczki dla przedsiębiorców i pomoc dla szpitali. Pakiet pomocowy rządu do walki ze skutkami pandemii koronawirusa składa się z pięciu filarów.
– Musimy się troszczyć o zdrowie gospodarki, bo ona ze względu na epidemię koronawirusa została mocno uderzona – mówił Mateusz Morawiecki. – Nasza reakcja jest szybka, natychmiastowa i to jest bardzo ważne, że potrafimy poprzez zastosowanie wielu instrumentów doprowadzić do zamortyzowania negatywnych skutków koronawirusa.
Premier powiedział, że nad projektem prace trwają już od kilku tygodni, a sam projekt składa się z 5 filarów o szacunkowej wartości 212 mld zł.
Pierwszy filar to filar osłonowy, ma chronić miejsca pracy i bezpieczeństwo pracowników. Przedsiębiorcom, którzy spełnią kryteria tego filaru, państwo pokryje 40 proc. wynagrodzenia dla pracowników do wysokości średniego wynagrodzenia.
– Szacujemy, że ok 4 miliony osób będzie dzięki temu bezpieczniejszych – wyjaśnił premier.
Przedsiębiorcy z działalnością jednoosobową, osoby pracujące na umowę zlecenie i umowę o dzieło w przypadku zaciągania kredytów BGK zwiększy gwarancje do do 80 proc. Będą mogli też otrzymać mikoropożyczki do 5 tys. zł i skorzystać z szeregu rozwiązań pomocowych zapewniających płynność firmie.
Osoby opiekujące się dziećmi, o ile przerwa w nauce rzeczywiście zostanie przedłużona, będą mogły liczyć na kolejne zasiłki na dwa tygodnie. Premier zapowiedział też walkę z wysokimi cenami, która jest żerowaniem na pandemii.
– Chcemy sprawić, żeby UOKiK i pozostałe agencje czuwały nad cenami – powiedział.
7,5 mld zł zostanie przeznaczonych na wsparcie służby zdrowia: na sprzęt, środki ochrony osobistej, modernizację bazy szpitalnej. Premier podkreślił, że ten filar jest bardzo potrzebny.
4 filar ma zapewnić bezpieczeństwo systemowi finansowemu, czyli wpłatom, wypłatom i lokatom. Rząd we współpracy z NBP przygotowuje pakiet kapitałowy, płynnościowy jako ochronę dla środków depozytowych.
– Pieniądze w bankach były, są i będą, mogę zapewnić – obiecał premier.
5 filarem są inwestycje publiczne, które będą uruchamiane, gdy nastąpi – nieuchronne po pandemii – spowolnienie tempa wzrostu, a inwestycje prywatne zostaną wstrzymane. Właśnie w to miejsce wejdą inwestycje publiczne jak termomodernizacja szkół, ochrona środowiska, infrastruktura drogowa, kolejowa – to środki niezależne od środków europejskich, jak zapewnił premier, i nakłady na to wyniosą około 30 mld zł. Premier zastrzegł jednak, że dużo zależy od tego, jak Europa i świat poradzą sobie z epidemią koronawirusa.
Trwa teraz przekładanie projektu na pakiet ustaw. ma on być gotowy – jak zapowiedział prezydent Andrzej Duda – do końca tego tygodnia
el