czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Strażnicy miejscy apelują: pamiętajmy o bezdomnych!

Jedna osoba namówiona na pójście do ośrodka dla bezdomnych, inna uratowana z zamknięcia i przewieziona do szpitala. Z nadejściem chłodów strażnicy znów odwiedzają koczowiska bezdomnych, by sprawdzić, czy nie potrzebują pomocy.

Wczorajszy objazd miejsc bytowania osób bezdomnych zakończył się sukcesem.
Strażniczki z Grunwaldu wraz pracownikiem socjalnym podczas objazdu na jednej z pętli autobusowych zastały 59-letniego mężczyznę. Ponieważ był bardzo wyziębiony, na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a funkcjonariuszki tymczasem zorganizowały dodatkową odzież i ciepłą herbatę, którą podały bezdomnemu.

Namówiły go także na przeniesienie się do ośrodka dla bezdomnych. To duży sukces, bo rzadko kiedy zdarza się, by bezdomni się na to zgadzali. Ponieważ ratownicy medyczni uznali stan zdrowia mężczyzny za dobry, mógł już od razu zostać przewieziony od ośrodka.

Podczas innej interwencji strażnicy z Nowego Miasta musieli poprosić o pomoc straż pożarną, policję oraz pogotowie ratunkowe. Podczas kontroli jednego z miejsc bytowania osób bezdomnych zauważyli drewniany barak zamknięty na kłódkę, mimo że wyraźnie było słychać, jak ktoś się porusza. Strażnicy spróbowali porozmawiać z osobą w środku i okazało się, że to kobieta, która została zamknięta przez swojego współlokatora. Chciała się skontaktować z lekarzem, bo czuła ból w klatce piersiowej i miała silny kaszel.

Strażnicy natychmiast na miejsce wezwali służby ratunkowe, w tym karetkę pogotowia. Kiedy strażacy otworzyli drzwi, ratownicy wstępnie zbadali kobietę i stwierdzili, że może mieć zapalenie płuc. Kobiecie wykonano test na obecność koronawirusa, który okazał się ujemny, i zabrano ją do szpitala.

Funkcjonariusze podczas takich objazdów zawsze kontrolują pustostany, piwnice, altany działkowe, miejsca w których mogą się znajdować bezdomni – i jak się okazuje, takie działania są potrzebne. Strażnicy apelują też, by mieszkańcy także zgłaszali im takie koczowiska. łatwiej i szybciej można wówczas dotrzeć z niezbędną pomocą do mieszkających tam ludzi – a robi się coraz zimniej i ta pomoc na pewno będzie potrzebna.

SMMP, el

Strona głównaLifestylePoznań: Strażnicy miejscy apelują: pamiętajmy o bezdomnych!