Sosnowski – songwriter i doświadczony gitarzysta, znany ze swojego charakterystycznego, zachrypniętego wokalu. nad Rusałką okazało się, że umie też stwarzać niepowtarzalny klimat na koncertach, zwłaszcza w tak klimatycznym otoczeniu jak Rusałka.
To zdobywca ważnych nagród muzycznych: wyróżnienia na Mateuszach Trójki, ‘Szczoty” na Offensywie De Luxe, a także Grand Prix na Suwałki Blues Festival, który miał zaszczyt otworzyć, grając przed Correy Harrisem. Jest także polskim reprezentantem na konkurs European Blues Challange 2021. Występował m.in. na Męskim Graniu, Enea Spring Break, festiwalu ZEW się budzi czy Blues Maratonie. Jego pierwsza płyta jest nominowana do Fryderyków 2020.
Jego utwory, takie jak na przykład “Deszcz”, nie tylko zdobyły uznanie wielu dziennikarzy muzycznych, ale także podbiły serca słuchaczy, wskakując na dobre pozycje na polskich listach przebojów.
Tylko się nie denerwuj” to nowe, bardziej energetyczne i jeszcze barwniejsze oblicze Sosnowskiego. Po nominowanej do Fryderyka płycie „The Hand Lugagge Studio”, dzięki której dał się poznać jako charyzmatyczny one man band, artysta wraca w towarzystwie zespołu z 12 piosenkami po polsku. Na albumie słychać nie tylko stylowe gitary, do których jesteśmy już przyzwyczajeni, ale także np. instrumenty dęte, rozbudowany bas, rockową perkusję czy rhythm and bluesowe brzmienia Hammonda.
W swoich aranżacjach i kompozycjach Sosnowski odwołuje się do kolorowych lat 70.:
– Chcę tym razem opowiadać przede wszystkim o miłości, o jej poszukiwaniu, fascynacjach, o związanych z nią porażkach, o odnajdywaniu się nawzajem. Próbuję szukać tego, co jest uniwersalne – co łączy nas wszystkich bez podkreślania różnic, które nas dzielą. Długo szukałem estetyki, która pomoże mi nieść taki pozytywny przekaz i inspiracje z lat 70. okazały się absolutnie wspaniałym narzędziem. Piosenki z płyty „Tylko się nie denerwuj” opisują przewrotny, ale jednocześnie bardzo szczęśliwy okres w moim życiu.”
Nad Rusałką wystąpił wraz z zespołem.
mat. pras., el
