Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Poznań: Służby medyczne a stres, czyli najnowsze badania UAM

Jaki wpływ ma dystres, czyli długotrwały stres, na pracę służb medycznych w czasie pandemii? Problemem zajęli się badacze z UAM i Uniwersytetu w Wilnie. Jednym z nich jest prof. Ewa Nowak z Wydziału Filozoficznego UAM.

Naukowcy postanowili zbadać wpływ długotrwałego stresu podczas trwającej już prawie rok pandemii, na pracę lekarzy. Na potrzeby projektu uznano, że do moralnego dystresu i paniki dochodzi wówczas, gdy ktoś
podejmuje słuszne i zasadne decyzje, patrząc z punktu widzenia wartości i procedur etyki lekarskiej bądź klinicznej. Ale mimo to ograniczenia i bariery w jego otoczeniu normatywnym sprawiają, że czuje presję, by postąpić wbrew temu co słuszne i zasadne.

– Czynnikiem potęgującymi dystres moralny u lekarzy podczas pandemii Covid-19 nie jest więc ani deficyt personelu i sprzętu medycznego, ani wzbudzający kontrowersje triaż, ani nawet dylemat moralny kojarzony z selekcją pacjentów – opisuje prof. Ewa Nowak. – Jest to raczej toksyczna atmosfera normatywna i socjomoralna, którą „oddycha” klinicysta starając się podejmować decyzje i działania jak najlepiej służące dobru pacjenta.

W skład tej atmosfery, zdaniem profesor Nowak, w różnej proporcji wchodzą takie czynniki, jak chaotyczna polityka zdrowotna, akty prawne i procedury kliniczne trudne do pogodzenia z zasadami etyki lekarskiej. Do tego dochodzi straszenie odpowiedzialnością karną i cywilną, groźby, oskarżenia ze strony pacjentów i ich rodzin, kwestionowanie słuszności decyzji klinicznych przez opinię publiczną, wrogą atmosferę medialną, naciski ideologiczne, nierealistyczne oczekiwania względem lekarzy, wpływ hierarchii środowiskowej, oszczędność wymuszająca okrojenie należnej opieki – i tak dalej, i tak dalej…

– Ponieważ te i inne czynniki mogą wpływać na kształt i jakość decyzji klinicznych – siłą rzeczy mogą też skutkować pogorszeniem jakości opieki zdrowotnej, świadczonej pacjentom – mówi prof. Nowak. I konkluduje: – Moralny umysł, który dotąd sprawnie radził sobie z wyzwaniami klinicznymi, może nagle zacząć odmawiać posłuszeństwa swemu użytkownikowi – i nie jest to w żadnym razie metafora.

To wszystko nie brzmi zbyt optymistycznie – zwłaszcza dla lekarzy. Na ich jednak szczęście deregulacja obu „wzorców” jest odwracalna.

UAM

 

Strona głównaPoznańPoznań: Służby medyczne a stres, czyli najnowsze badania UAM