Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, spotkał się ze Scottem Brokawem, doradcą ds. relacji Wojsk Amerykańskich w Polsce w nowym biurze przy Starym Rynku.
Nowe biuro do spraw wojsk amerykańskich działa w Poznaniu od wiosny tego roku. Wkrótce po jego powstaniu Scott Brokaw, doradca ds. relacji Wojsk Amerykańskich w Polsce, zaprosił do swej siedziby prezydenta Poznania.
– Bardzo dziękuję za zaproszenie – mówił Jacek Jaśkowiak. – Cieszę się, że takie biuro powstało właśnie w Poznaniu. Obecność wojsk amerykańskich tutaj jest bardzo ważna nie tylko dla poznaniaków, ale i dla całego kraju – jest istotnym elementem obronności Polski.
Podczas spotkania rozmawiano m.in. o kwestiach związanych z bezpieczeństwem Poznania czy o zbliżających się uroczystych obchodach rocznicy wydarzeń Czerwca 1956. W rozmowach uczestniczyli również: generał brygady Brett Sylvia, dowódca 1. Dywizji Kawalerii (1st Cavalry Division Forward) w Poznaniu oraz pułkownik Robbin Dove, szef sztabu 1. Dywizji Kawalerii (1st Cavalry Division Forward) w Poznaniu.
– Mam nadzieję, że to spotkanie będzie początkiem współpracy między biurem do spraw wojsk amerykańskich, a władzami miasta – podkreślał Scott Brokaw.
Wojska USA stacjonują w Poznaniu od 2018 roku, gdy rozpoczął tu działanie amerykański Element Dowództwa Misji (Mission Command Element) szczebla dywizyjnego dla wojsk USA operujących we wschodniej Europie – odpowiedzialny za dowodzenie i kierowanie ok. 6 tysiącami żołnierzy.
W czerwcu 2020 roku 1. Dywizja Kawalerii przejęła od 1. Dywizji Piechoty dowodzenie nad jednostką, ale jej misja i zadania nie uległy zmianie. Jednostka organizuje szkolenia, operacje i międzynarodowe ćwiczenia z siłami sprzymierzonych krajów. Działania te mają wzmocnić wschodnie obrzeża NATO. Żołnierze z 1. Dywizji Kawalerii pozostaną w Polsce przez kolejne 18 miesięcy i wezmą udział w ćwiczeniach wojskowych Defender-Europe 20 i Defender-Europe 21.
UMP, el