Stolica Wielkopolski znajduje się obecnie na trzecim miejscu w kraju, jeśli chodzi o tempo szczepień przeciwko koronawirusowi – za Rzeszowem i Katowicami.
Jak podaje telewizja WTK, w Rzeszowie większość mieszkańców miasta jest już zaszczepiona: ze 190 tys. mieszkańców po szczepieniu jest tam już prawie 120 tys. Zaszczepiono 63 proc. populacji.
Trzeba przyznać, że Rzeszów zostawił pozostałe miasta daleko w tyle: Katowice, zajmujące drugie miejsce, zaszczepiły 39 proc. populacji, czyli sporo mniej. Poznań, zajmujący trzecie miejsce, zaszczepił 36 proc. mieszkańców. Jednak to i tak znacznie więcej niż ogólnopolska średnia, która wynosi 27 proc.
Dotąd w Polsce zostało wykonanych 6 653 435 szczepień, w tym 4 580 515 pierwszą i 2 072 920 drugą dawką, jak informuje Ministerstwo Zdrowia. Szczepienia odbywają się od 27 grudnia zgodnie z harmonogramem ustalonym przez rząd.
Jak uważają naukowcy, odporność populacyjna zyskamy po zaszczepieniu od 40 do 70 proc. mieszkańców, czyli od 15 do 26 mln Polaków. Do tego wyniku jeszcze nam trochę brakuje, jednak zdaniem ministra Michała Dworczyka, który odpowiada za Narodowy Program Szczepień, do końca sierpnia będą mogły zaszczepić się wszystkie osoby, które tego będą chciały. A to oznacza, że mamy szanse na uzyskanie odporności populacyjnej jeszcze w tym roku.
