Przez godzinę pracownicy i klienci nie mogli wejść do budynku poznańskiego dworca PKP i galerii handlowej Avenida. Wszystko z powodu… plecaka.
Około godziny 9.00 personel dworca zauważył, że ktoś zostawił tam plecak. Poszukiwania właściciela nie dały rezultatu, więc wezwano policję, a tam, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, nakazała ewakuację okolicznych budynków.
Plecak, na szczęście, nie zawierał bomby i po jego sprawdzeniu Avenidę i budynek dworca ponownie dopuszczono do użytku.
KMP