czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Dyrektor zoo walczy o azyl dla zwierząt z konfiskat

Tygrysy z białoruskiej granicy już bezpiecznie grzeją się w hiszpańskim słońcu, ale Ewa Zgrabczyńska, dyrektor poznańskiego zoo, nie ma zamiaru zaprzestać walki o prawa zwierząt w cyrkach.

Tak jak zapowiadała w Parlamencie Europejskim, nadal zamierza walczyć o zmianę przepisów, by zakazywały udziału zwierząt w przedstawieniach cyrkowych, a także o budowę azylu, w którym zwierzęta z przemytu znajdowałyby schronienie.I nie tylko one – także te ratowane z miejsc, gdzie traktowano je niehumanitarnie.

Działania dyrektor Zgrabczyńskiej wspierają organizacje pozarządowe, a także Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt., który zaproszony odwiedził poznańskie zoo. Na przykładzie poznańskich zwierzaków i ich historii, jak choćby historia niedźwiedzia Baloo, dyrektor Zgrabczyńska przekonywała ich do konieczności jak najszybszych zmian w przepisach. Posłowie mogli też obejrzeć materiały dokumentujące całą historię tygrysów z białoruskiej granicy – do przechwycenia transportu i śmierci jednego ze zwierząt do ich wyjazdu po poznańskim odpoczynku, do azylu w Hiszpanii.

By pomagać takim zwierzętom, musi powstać dla nich azyl, którego w Polsce nie ma. Ogrody zoologiczne nie muszą przyjmować zwierząt z przemytu – to ich dobra wola, jeśli chcą to robić, dlatego paradoksalnie kiedy uratuje się zwierzę – to powstaje problem, co z nim zrobić.

Potrzebny jest także spójny, konsekwentny i skuteczny system przepisów określających postępowanie w takich sytuacjach . Historia tygrysów pokazała, jak bardzo brak jest takiego systemu i jak nikt się nie przejmuje tymi elementami, które są…

Dyrektor Zgrabczyńska zwracała tez uwagę na specyfikę postępowania w takich sytuacjach – chodzi o żywe istoty, które trzeba karmić, poić i które nie mogą całymi latami czekać w za ciasnych klatkach, aż sąd ukończy postępowanie i ostatecznie określi, gdzie mają trafić. A w dzisiejszych realiach takie postępowanie może trwać właśnie całe lata.

Zdaniem dyrektor Zgrabczyńskiej trzeba zacząć od zmian w prawie i zakazu widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt. Bo to właśnie najczęściej na potrzeby cyrków, bardzo często będących tak naprawdę nielegalnymi hodowlami przynoszącymi ogromne zyski, zwierzęta są wożone po świecie.Gdy taki zakaz zacznie obowiązywać – takich transferów będzie znacznie mniej.

Posłowie obiecali pomoc i w zmianach w prawie, i w budowie azylu, w dodatku do prac chcą przystąpić jak najszybciej. Ponieważ projekt ustawy ustawy zakazującej występowania cyrków ze zwierzętami, jest już gotowy, tak samo jak ustawy zakazu hodowli na futra, proces legislacyjny powinien pójść szybko i ustawy mogą wejść w życie w przyszłym roku. To, czy będą przestrzegane – to już zupełnie inna sprawa…

 

Zoo , el

Strona głównaPoznańPoznań: Dyrektor zoo walczy o azyl dla zwierząt z konfiskat