Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Poznań: Dwie osoby pod lodem. Strażacy przypominają, żeby nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne

Oba zdarzenia miały miejsce na jeziorze Kierskim, gdzie pod spacerującymi po tafli załamał się lód. Strażacy ostrzegają, że lód o tej porze roku i przy tych temperaturach jest wyjątkowo zdradliwy.

Około godziny 14.00 strażacy otrzymali informację o tym, że pod spacerowiczem załamał się lód i wpadł do wody. Kilka minut później do podobnego wydarzenia doszło po drugiej stronie jeziora. Żadnej z osób, które wpadły do wody, nic się nie stało poza krótką kąpielą, jednak strażacy przypominają, że lód o tej porze jest wyjątkowo zdradliwy, a wpadnięcie pod lód może się skończyć tragicznie.

Dodatnie temperatury, jakie mamy w dzień, sprawiły, że pokrywa lodowa jest cienka i niestabilna. Ale ponieważ nocą jest jeszcze mroźno, więc śnieg, który ją pokrywa, nie topnieje zbyt szybko i lód sprawia wrażenie grubego.

Jednak trzeba pamiętać o tym, że mokry śnieg, a z takim właśnie teraz mamy do czynienia, jest dużym ciężarem dla lodowej tafli, która z tego powodu staje się jeszcze mniej wytrzymała. W dodatku nawet jeśli na środku zbiornika lód jest gruby, to przy brzegu topnieje, gdy w dzień ziemia nagrzewa się od słońca. Spacerowicz, który tego nie weźmie pod uwagę, może się nagle znaleźć na krze dryfującej spory kawałek od brzegu.

Dlatego lepiej unikać teraz spacerów na lodzie i podziwiać zamarznięte tafle jezior czy stawów z bezpiecznej odległości.

Strona głównaPoznańPoznań: Dwie osoby pod lodem. Strażacy przypominają, żeby nie wchodzić na zamarznięte...