Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Poznań: Hindus uratował Polaka. Jaśkowiak: “dowód prawdziwej ludzkiej solidarności”

– Każdy by tak zrobił. To była normalna ludzka reakcja – mówi Bhudev Sharma, mieszkaniec Poznania, który uratował życie niepełnosprawnemu sąsiadowi, wyciągając go z płonącego budynku. Bohaterowi podziękował Jacek Jaśkowiak, prezydent miasta.

W niedzielę, 19 stycznia w budynku przy skrzyżowaniu ulic Zakopiańskiej i Biskupińskiej wybuchł pożar – jak o tym informowaliśmy. Wydarzenie nie zakończyło się tragedią, dzięki bohaterskiej postawie jednego z mieszkańców pobliskiej kamienicy. Pochodzący z Indii Bhudev Sharma na poznańskich Podolanach mieszka z żoną Martą.

– Było ok. 4.40. Obudziłem się i usłyszałem dziwny dźwięk. Na początku myślałem, że to odgłos przejeżdżającego autobusu albo samochodu – relacjonuje Bhudev Sharma. – Wtedy wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, że sąsiedni budynek płonie. Wybiegliśmy na zewnątrz. To było bardzo blisko naszego domu.

– Podbiegliśmy bliżej. Dwie osoby stały w ogrodzie w piżamach i kapciach. Zapytaliśmy, czy w budynku są jeszcze jacyś ludzie, niestety potwierdzili. Mój mąż postanowił wejść do środka – dodaje Marta Kowalewicz-Sharma.

W kamienicy znajdował się jeszcze jeden lokator, pan Marek poruszający się na wózku po amputacji nogi. Usiłował mu pomóc kolega, ale sam nie był w stanie znieść wózka z pierwszego piętra. Uratował go Bhudev Sharma. Ale mimo że uratował życie człowiekowi – nie czuje się bohaterem.
– Każdy by tak zrobił. To była normalna reakcja – mówi.

W poniedziałek małżeństwo Sharmów odwiedziło urząd miasta, gdzie spotkali się z prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem. – Jestem pełen uznania dla pańskiej bohaterskiej i szlachetnej postawy. Ratując sąsiada z płonącego budynku dał pan dowód prawdziwej ludzkiej solidarności – powiedział prezydent.

W pożarze pan Marek i pozostali lokatorzy stracili dach nad głową wraz z całym dobytkiem. Na portalu zrzutka.pl prowadzona jest zbiórka na rzecz poszkodowanych.

UMP, el

Strona głównaPoznańPoznań: Hindus uratował Polaka. Jaśkowiak: "dowód prawdziwej ludzkiej solidarności"