Od rana pojawiają się doniesienia o kolejnych alarmach bombowych w przedszkolach. Problem dotyczy łącznie już 65 placówek.
Wiadomości o możliwym podłożeniu ładunków wybuchowych w przedszkolach pojawiły się w nocy. W trosce o bezpieczeństwo wszystkie te obiekty muszą zostać sprawdzone przed odpowiednie służby. W żadnym z przedszkoli, które policjanci już sprawdzili nie znaleziono ładunków wybuchowych.
– Informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego została wysłana mailowo do 38. poznańskich placówek (później pojawiły się kolejne informacje o bombach w następnych placówkach – red.). Dyrektorzy zadziałali zgodnie z procedurami. Wiadomość zgłosili do odpowiednich służb – wyjaśnia Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty.
Policjanci sprawdzają po kolei każdy z budynków. Dzieci w większości placówek, w trakcie przeprowadzania takich czynności, czekają na powrót do budynku w bezpiecznym miejscu. Sprawą wiadomości wysłanych do poznańskich przedszkoli zajmie się policja.
Autor: UMP / AS