W jednej z kamienic przy ulicy Śródmiejskiej w Kaliszu w nocy z 20 na 21 grudnia doszło do pożaru. Tuż przed godziną 3.00 nad ranem w jednym z mieszkań zauważono ogień. Trzeba było ewakuować 14 osób mieszkających w budynku – i psa.
Kaliscy strażacy otrzymali wezwani o godzinie 2.43. Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane trzy zastępy, w tym drabina z JRG 1, jeden zastęp z JRG 2 oraz zastęp z OSP Kalisz-Lis.
– Po przybyciu na miejsce pożaru stwierdzono, że pali się mieszkanie na trzecim piętrze z wybitego okna wydobywa się czarny dym oraz płomienie – informuje st. asp. Daniel Przegenda z KM PSP w Kaliszu. – Na balkonie przyległym do mieszkania znajdowały się trzy osoby wraz z psem. Osoby te i pies w pierwszej kolejności zostały ewakuowane przy użyciu drabiny mechanicznej. Zostały one przetransportowane przez Zespół Ratownictwa Medycznego do kaliskiego szpitala celem hospitalizacji. Następnie strażacy ugasili w mieszkaniu palące się łóżko oraz elementy wystroju mieszkania. Na czas prowadzonych działań z powodu silnego zadymienia ewakuowano mieszkańców powyżej oraz poniżej trzeciego piętra. Łącznie lokal opuściło 14 osób. Na miejsce przybyło także Pogotowie Energetyczne celem odłączenia zasilania w spalonym lokalu mieszkalnym.
Akcja gaśnicza trwała nieco ponad godzinę. Po ugaszeniu ognia, oddymieniu i przewietrzeniu mieszkań oraz klatki schodowej mieszkańcy mogli wrócić do domów – z wyjątkiem trzyosobowej rodziny z balkonu, która trafiła do szpitala. Na szczęście ich życiu nic nie zagraża. Teraz sprawą zajmuje się policja, badając przyczyny pojawienia się ognia.
