10-miesięczna dziewczynka poparzona gorącym napojem właśnie przeszła operację przeszczepu skóry w Wielkopolskim Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wlkp. Jej stan się poprawia.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło 16 listopada – dziecko ściągnęło na siebie kubek z gorącym napojem i poważnie się poparzyło. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał je do szpitala w Ostrowie, gdzie dziecko wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.
Jak poinformowało Radio Poznań, stan dziecka, choć nadal poważny, poprawił się o tyle, że lekarze zdecydowali się na przeprowadzenie przeszczepu skóry – poparzeniu uległo 40 proc. ciała dziewczynki. Po operacji dziecko nadal jest w śpiączce farmakologicznej, ale przeszczep przebiegł pomyślnie, więc prawdopodobnie 25 listopada dziecko zostanie wybudzone ze śpiączki.
To jednak nie oznacza końca leczenia – dziewczynka pozostanie w szpitalu jeszcze co najmniej dwa tygodnie na rehabilitację i kolejne operacje, tym razem mające zmniejszyć blizny po poparzeniu. Bo poparzona została klatka piersiowa, twarz i rączki dziecka.
