Sprawdzanie zgód Vendorów
piątek, 19 kwietnia, 2024

Po hotelach – teatry i kina? Rząd rozważa kolejne możliwości łagodzenia obostrzeń

Od 14 lutego według jeszcze niepotwierdzonych informacji miałyby zostać otwarte hotele – ale rząd rozważa także otwarcie kolejnych branż w tym terminie. Jakich?

Jak informuje money.pl, możliwości jest kilka: poza hotelami miałyby zostać otwarte niektóre szkoły, a także kina, teatry, baseny i niektóre miejsca do uprawiania sportu, ale wszystkie z dodatkowymi obostrzeniami i ograniczeniami poza tymi powszechnie obowiązującymi. Taka opinia jest coraz bardziej powszechna wśród członków Rady Medycznej premiera i Rządowych Zespołów Zarządzania Kryzysowego.

Umieszczenie w tej samej grupie szkół nie jest przypadkowe – gdyby w szkołach nadal obowiązywało zdalne nauczanie, wielu rodziców mogłoby zechcieć zabrać swoje pociechy na spóźnione ferie. Dzieci mogłyby równie dobrze uczestniczyć w lekcjach z na przykład Bukowiny Tatrzańskiej jak z domu. Ale masowe podróży po kraju mogłyby doprowadzić do wzrostu zakażeń koronawirusem. By tego uniknąć, rząd planuje otwarcie szkół równocześnie z hotelami.

Za otwieraniem branży turystycznej jest wicepremier Jarosław Gowin. Minister Adam Niedzielski także uważa, że można otwierać poszczególne branże, ale chciałby to robić znacznie wolniej i znacznie mniejszymi krokami. Argumentuje to tym, że co prawda zakażenia koronawirusem w Polsce spadają, ale liczba zgonów nadal jest wysoka i spada zdecydowanie zbyt wolno. Wystarczy porównać dane: rok temu tygodniowo w Polsce umierało około 8 tysięcy osób. W tym roku umiera 11 tysięcy.

Na liście do otwarcia są też kina i teatry: z 25 proc. obłożeniem i bez możliwości jedzenia, z koniecznością zasłaniania nosa i ust przez cały seans czy też spektakl. W dalszej kolejności są baseny, korty tenisowe i inne miejsca uprawiania sportów bezkontaktowych, ale tu jeszcze nie ma doprecyzowanych obostrzeń regulaminu.

Nie ma natomiast na tej liście branży fitness – choć trudno powiedzieć, czym ćwiczenie w siłowni różni się od uprawiania sportów bezkontaktowych. Nie ma też restauracji, choć i tu powody nie są znane, bo restauratorzy cały czas podkreślają, że nikt im nie przedstawił żadnych dowodów na masowe zakażanie się koronawirusem właśnie w lokalach gastronomicznych.

Przed podjęciem decyzji o łagodzeniach obostrzeń rządzących powstrzymuje też sytuacja epidemiologiczna w Europie, która nie jest dobra. W Niemczech nie ma mowy o łagodzeniu obostrzeń, a w Portugalii szerzy się bardzo zakaźna brytyjska odmiana koronawirusa i w kraju brakuje już łóżek dla chorych.

Ostateczne decyzje mają zapaść w piątek. Rząd przeanalizuje najnowsze wyniki zakażeń, zgonów, sytuację u sąsiadów – i podejmie decyzję, która miałaby obowiązywać od 14 lutego.

Strona głównaWiadomości z PolskiPo hotelach - teatry i kina? Rząd rozważa kolejne możliwości łagodzenia obostrzeń