“PKP Intercity dostosowuje ceny biletów do aktualnej sytuacji na rynku” – poinformowała spółka na swojej stronie. A to oznacza wzrost cen biletów ze względu na rosnące koszty działalności. Zmieniony cennik zacznie obowiązywać od 11 stycznia 2023 roku.
Powodem wprowadzenia podwyżek jest przede wszystkim wzrost cen energii elektrycznej. Ona stanowi największy koszt spółki.
“W porównaniu do stycznia 2022 roku cena energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła aż o 62,18%” – informuje PKP Intercity. – “Przełoży się to bezpośrednio na znaczący wzrost prognozowanych na 2023 roku opłat za energię czynną, będącą częścią opłat za energię elektryczną trakcyjną, a co jest tego konsekwencją – na wzrost kosztów usług świadczonych przez PKP Intercity. Należy także zwrócić uwagę na najwyższy od wielu lat poziom inflacji, która za listopad tego roku wyniosła 17,5%, a także stały wzrost stóp procentowych. Warto przypomnieć, że obecna aktualizacja to zaledwie druga systemowa zmiana cen biletów PKP Intercity od lat 2013-2014. Najnowsze prognozy Spółki wskazują, że koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera może przekroczyć 40 proc. Należy podkreślić gwałtowny wzrost kosztów energii trakcyjnej, w związku z obserwowaną sytuacją rynkową, który może przekroczyć 100% w skali roku, w konsekwencji modyfikując strukturę kosztów Spółki, zwiększając wagę kosztów energii trakcyjnej”.
O ile więcej zapłacą pasażerowie? W kategorii EIP będzie to 17,8 proc., w kategorii EIC – 17,4 proc., a w kategorii TLK/IC – 11,8 proc. za bilety jednorazowe. Bilety odcinkowe podrożeją średnio o 10 proc. Przewoźnik podkreśla jednak, że cenę przejazdu można obniżyć korzystając z licznych ofert promocyjnych.
Zmiana cen biletów nie zrekompensuje skutków znaczącego wzrostu kosztów PKP Intercity – by tak się stało, musiałaby być o wiele wyższa. Taka podwyżka jedynie częściowo je złagodzi. Warto dodać, że w 2022 roku z usług PKP Intercity skorzystało – według pierwszych danych – rekordowe blisko 59 mln osób.
