Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pile zatrzymali 50-letnią kobietę, która w centrum miasta szarpała i kopała swojego psa na ulicy. Jak się okazało – kobieta była pijana. Usłyszała już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Teraz pies przebywa w schronisku, gdzie jest bezpieczny.
17 października po południu do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Pile zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w centrum miasta na ulicy kobieta kopie i szarpie swojego psa. Mężczyzna przekazał dyżurnemu dokładną lokalizację i poprosił o szybką interwencję. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali na wskazane miejsce,a towarzyszył im na wszelki wypadek również lekarz weterynarii.
Zastali tam 50-letnią kobietę, która w wydychanym powietrzu miała blisko 2 promile alkoholu. Mieszkanka Piły była agresywna i nawet przy policjantach jeszcze próbowała krzywdzić czworonoga. Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z pilskiej komendy natychmiast zatrzymali kobietę, która trafiła prosto do policyjnego aresztu. Usłyszała zarzut znęcania się nad psem. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 3 lat więzienia.
Pies został przewieziony do schroniska. Zgodnie z art. 7 ust. 3 Ustawy o Ochronie Zwierząt, policjanci niezwłocznie zwrócili się do właściwego organu gminy w celu wydania decyzji w sprawie odebrania zwierzęcia.
KPP Piła, el