czwartek, 28 marca, 2024

Petycja w sprawie nazwy ulicy w Poznaniu. 16 czy 23 lutego?

Instytut Poznański oraz Stowarzyszenie Projekt rozpoczęły zbiórkę podpisów pod petycją, by w Poznaniu ustanowić ulicę 16 lutego. Najczęściej pojawia się propozycja, by tę nazwę nadać ulicy 23 Lutego 1945. Sęk w tym, że taka próba już miała miejsce 5 lat temu.

Zbiórka podpisów pod petycją rozpoczęła się 16 lutego 2023 r. – i od razu też pojawił się pomysł, by nazwę 16 Lutego nadać ulicy noszącej obecnie miano 23 Lutego.
– W trakcie zbiórki podpisów pojawiło się wiele różnych pomysłów dotyczących lokalizacji, w jakiej ulica 16 lutego miałaby się znaleźć, a najczęściej pojawia się propozycja zmiany nazwy ulicy z 23 lutego na 16 lutego – przyznaje Kevin Nowacki, koordynator Cyryl Club, klubu dyskusyjnego, w ramach którego działają Instytut Poznański oraz Stowarzyszenie Projekt Poznań.

Zdaniem inicjatorów pomysłu zmiany nazwy 16 lutego jak najbardziej zasługuje na swoją ulice, ponieważ tego dnia ponad sto lat temu podpisano rozejm w Trewirze, który formalnie zakończył Powstanie Wielkopolskie i zatwierdził jego zdobycze terytorialne. Natomiast 23 lutego jest według nich dniem, w którym Armia Czerwona podczas II wojny światowej wyparła ostatecznie z Poznania wojska niemieckie. I jako że jest to data symbolizująca początek okupacji radzieckiej – nie powinna być uhonorowana.

Wsparcie dla projektu zapowiedziała radna PiS Klaudia Strzelecka.
“Dobrym pomysłem jest w końcu raz na zawsze zakończenie błędnego myślenia jakoby 23 lutego był dla Poznaniaków świętem” – napisała radna (pis. oryg.). – “Data 23 lutego to symbol początku okupacji radzieckiej w Poznaniu. To nie przyczyna radości, którą wiele lat probowano nam wpajać. Nie rozumiem także powodów, dla których władze miasta nadal świętują ten dzień – w przeddzień rocznicy agresji rosyjskiej na Ukrainę. Dlatego zgodnie z sugestiami płynącymi od Mieszkańców złożę do Rady Miasta projekt zmiany nazwy ul. 23 lutego na ul. 16 lutego Świętujemy prawdziwe rocznice, które przyniosły Poznaniowi i Poznaniakom chlubę a nie ucisk i cierpienie”.

Instytut Poznański oraz Stowarzyszenie Projekt Poznań chcą, by miasto przeprowadziło konsultacje społeczne w sprawie nazwy ulicy z 23 lutego na 16 lutego, bo taka, jak twierdzą obie organizacje, jest wola wielu mieszkańców.

Sęk w tym, że mieszkańcy swoją opinię już wyrazili w tej sprawie 5 lat temu, w 2018 roku. Wówczas wojewoda wielkopolski zmienił zarządzeniem nazwę ulicy 23 Lutego na por. Janiny Lewandowskiej – bo zgodnie z prawem miasta w nazwach ulic nie mogą propagować komunizmu. W styczniu 2018 roku Rada Miasta Poznania zaskarżyła decyzję wojewody do sądu, bo zdaniem większości radnych – poza radnymi PiS – nazwa ulicy 23 Lutego nie propaguje komunizmu i wejścia Armii Czerwonej do Poznania z tej prostej przyczyny, że wejście Armii Czerwonej do miasta nastąpiło 24 lutego 1945 roku. Data o dzień wcześniejsza upamiętnia natomiast zakończenie okupacji niemieckiej i walk o Poznań.

Warto dodać, że zmianie nazwy przeciwni byli sami poznaniacy: z oficjalnym stanowiskiem w tej sprawie wystąpili między innymi kombatanci oraz Rada Osiedla Stare Miasto, na której terenie ulica się znajduje. Nieoficjalnie natomiast swoją opinię wyrazili mieszkańcy bardziej bezpośrednio, zasłaniając w nocy tabliczki z nową nazwą ulicy…

Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał jednak, że nazwa ulicy 23 Lutego nie propaguje komunizmu, a argumenty poznańskich radnych są zasadne i uchylił zarządzenie wojewody. Ten jednak się nie poddawał i złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego na wyrok WSA. Ale NSA oddalił skargę kasacyjną wojewody, a więc orzeczenie WSA stało się prawomocne.

Strona głównaPoznańPetycja w sprawie nazwy ulicy w Poznaniu. 16 czy 23 lutego?