Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Parkowanie przed meczami. Miasto zapowiada ostrzejsze środki

Dwa dni temu pisaliśmy o problemach z parkowaniem na Grunwaldzie w czasie meczów Lecha. Miejski Inżynier Ruchu poinformował wówczas, że pakiet zmian przyjęty na wiosnę będzie kontynuowany, chociaż radni z Grunwaldu twierdzą, że tak się nie dzieje. Teraz okazuje się, że MIR jednak sięgnie po ostrzejsze środki.

Przed każdym meczem Lecha lub inną dużą imprezą na stadionie okoliczne uliczki Grunwaldu zastawiają kibice. Parkują na zakazach, skrzyżowaniach, przed domami i firmami, często uniemożliwiając wyjazd z posesji, o dojeździe służb w rodzaju policji, pogotowia ratunkowego czy straży pożarnej nie mówiąc. Mieszkańcy uwięzieni w domach wzywają straż miejską i policję, jednak patroli w tym rejonie jest zazwyczaj za mało i często zdarza się, że funkcjonariusze docierają dopiero wtedy, gdy impreza się skończy, a właściciel samochodu zabierze go i odjedzie.

Rada Osiedla Grunwald Południe od kilku lat apeluje do miejskich służb o działania, które ukrócą praktyki kibiców i po długich negocjacjach w marcu tego roku władze miasta zapowiedziały, że będą przed meczami Lecha Poznań zagradzać osiedlowe ulice szlabanami. Żeby mieszkańcy mogli wjeżdżać – kibice nie.

Jednak szlabany nie zdały egzaminu, jak sprawdzali radni RO Grunwald Południe. Bo parkujący po prostu je omijali i wjeżdżali, gdzie chcieli, widząc, że w pobliżu nie ma patroli policji czy straży miejskiej. 17 września radny Włodzimierz Nowak napisał na profilu rady: “W tę niedzielę straży nie było widać, blokady nie zostały postawione tam, gdzie trzeba, więc chodniki były zastawione samochodami jak przed kwietniem”. Mandatów radni naliczyli zaledwie kilka.

Co na to miasto? Jak poinformował nas Łukasz Dondajewski, Miejski Inżynier Ruchu, sytuacja na Grunwaldzie się poprawiła, choć radni tego jakoś nie zauważyli. Dlatego ten pierwszy pakiet zmian, który wspólnie z radnymi ustalono w marcu 2023 r., będzie kontynuowany. Miasto będzie też kontynuować rozmowy z Lechem Poznań, by dofinansował przewozy kibiców miejską komunikacją i PKP oraz parkowanie przy stadionie.

21 września jednak Radio Poznań poinformowało, że Miejski Inżynier Ruchu zapowiedział bardziej radykalne zmiany w organizacji ruchu wokół stadionu w dni meczowe. Będą polegały na… zamykaniu ulic szlabanami na czas meczów i umożliwianie przejazdu tylko mieszkańcom, a kibicom nie. Nie bardzo wiadomo, na czym polega nowatorstwo tego pomysłu, skoro zdecydowano się na niego już w marcu tego roku, choć – jak wspomnieliśmy wyżej – realizacja pozostawiała wiele do życzenia.

Może właśnie to będzie nowatorskie – realizacja postanowień z kwietnia, czyli ustawienie szlabanów i pilnowanie, by rzeczywiście pełniły swoją funkcję, a także pilnowanie ich przez służby i wręczanie mandatów kierowcom, którzy chcieliby ominąć zapory. Czy rzeczywiście – okaże się podczas najbliższego meczu.

Źródło: Radio Poznań
Strona głównaPoznańParkowanie przed meczami. Miasto zapowiada ostrzejsze środki