To było doskonałe i niezwykle klimatyczne zakończenie tegorocznego letniego cyklu koncertów nad Rusałką. Wprowadzający oniryczne klimaty koncert Natalii Ptak (Ptakova) i energetyczna, ironiczna Misia Furtak zakończyły sezon w wielkim stylu.
Oba koncerty odbyły się 24 sierpnia i były ostatnimi koncertami tego lata. Ptakova, czyli Natalia Ptak, polska wokalistka, producentka muzyczna, kompozytorka i autorka tekstów, wystąpiła o 19.00, a Misia Furtak, muzyczka, autorka i aktywistka, nagrodzona Paszportem Polityki razem z zespołem Très.B – o 21.00.
Zdecydowanie obu koncertów warto było wysłuchać. Ptakova urzekała głosem i niesamowitym klimatem swoich utworów, trochę jak z marzeń sennych, a trochę ze świata, który nie istnieje. Dobre teksty, w które warto się wsłuchać, dobry głos i dobre utwory – wszystko to dało spójną, bardzo interesującą całość, zabierającą słuchaczy do delikatnych, pełnych wrażliwości światów wokalistki. Ptakova ma niezwykły dar dzielenia się swoimi emocjami – to było widać po zasłuchanych gościach koncertu.
Misia Furtak, zdobywczyni Paszportu Polityki z zespołem Très.B, swoim poznańskim koncertem potwierdziła opinię o “umiejętnym łączeniu siły i delikatności w muzyce”. Jej klimatycznych, dojrzałych utworów z wyrazistym bitem i doskonałą gitarą słuchało się doskonale. Można w nich było wysłyszeć rockowe uderzenie, swingowy zaśpiew, melancholię bluesa i drapieżność alternatywy, a wszystko razem tworzyło niepowtarzalny klimat jej utworów, zachwycających swobodnym, śmiałym i nonszalanckim wędrowaniem między konwencjami. W każdym utworze potrafiła zaskoczyć, w każdym tekście przekazać coś, co skłaniało do myślenia.
Oba koncerty były świetnym zwieńczeniem lata na Scenie nad Rusałką. Oba też pozostawiły niedosyt. To oczywiście z jednej strony dobrze, bo świadczy o ich jakości – ale z drugiej niekoniecznie. Bo na kolejne koncerty plenerowe będziemy musieli poczekać aż do czerwca 2024…
