Już w styczniu opisywaliśmy historię dzielnego ośmiolatka, który od 2017 roku walczy z neuroblastomą IV stopnia z przerzutami, najgorszym dziecięcym nowotworem. Niestety, choroba wróciła i znów są potrzebne pieniądze na leczenie Maksa.
Maks Marecki z Ostrowa Wielkopolskiego zachorował, gdy miał trzy lata. Teraz ma osiem i nadal walczy z nowotworem. Jego rodzicom udało się zebrać pieniądze na leczenie chłopca w szpitalu w Barcelonie, a immunoterapia przeciwciałami anty-GD2 dała bardzo dobre efekty. I rodzice, i sam Maks, wymęczony kolejnymi terapiami i szpitalami, mieli nadzieję, że to już koniec, ale choroba, niestety, wróciła w 2022 roku.
W styczniu 2023 roku rozpoczęła się więc kolejna zbiórka na kolejne leczenie chłopca w Barcelonie, a także na podanie amerykańskiej szczepionki, która miałaby zapobiec kolejnym wznowom choroby. Niestety okazało się, że zanim Maks zdążył przyjąć szczepionkę – doszło do kolejnej wznowy choroby. Badania wykazały nowotworowe zmiany w kościach.
To oznacza, że Maks nie może przyjąć szczepionki – musi najpierw przejść chemioterapię, która zniszczy nowotwór. A to oznacza kolejne potrzebne pieniądze – i to ogromne pieniądze, bo 2 200 000 zł!
Maks ma założone konto na leczenie na stronie fundacji “siepomaga” i wkrótce ruszy tam osobna zbiórka na ten cel – ale cały czas można wpłacać pieniądze na już istniejące konto, by wspomóc leczenie Maksa.
