Związkowcy z Solidarności Rolników Indywidualnych 24 stycznia będą protestować na drogach całej Polski przeciwko napływowi taniej żywności z Ukrainy. Gdzie w Wielkopolsce można spodziewać się utrudnień w ruchu?
Rolnicy zapowiadali protest już kilka tygodni temu. Jego głównym powodem jest napływ taniej żywności z Ukrainy, z którą cenowo nie są w stanie konkurować polscy producenci, ale rolnicy protestują także przeciwko wprowadzaniu nowych ograniczeń w produkcji oraz unijnym przepisom, które ich zdaniem są niekorzystne dla rolnictwa w całej Europie. W tej kwestii polscy rolnicy w pełni solidaryzują się z Niemcami, gdzie także rolnicy wyjechali na drogi w proteście przeciwko polityce rolnej UE.
Protest zacznie się 24 stycznia w całej Polsce i potrwa od 12.00 do 14.00. Rolnicy opublikowali oficjalną mapę z zaznaczonymi miejscami protestów, by ułatwić kierowcom ich omijanie. Zaznaczono tam już 158 punktów, z tego kilkanaście w Wielkopolsce. Z utrudnieniami trzeba się liczyć między innymi w rejonie Wrześni: w Strzałkowie, Ołaczkowie i Borzykowie, zaplanowano też cztery protesty wokół Jarocina: w Nowym Mieście nad Wartą, Brzostowie, Cielczy i Kotlinie, jeden w Jerce pod Krzywiniem, dwa, w Sękowie i Rokietnicy pod Poznaniem, a także w Budzyniu i Jastrowiu na północy Wielkopolski.
Organizatorzy podkreślają, że do protestu zgłaszają się wciąż nowi chętni, więc liczba punktów zablokowanych przez rolników wciąż się zmienia.