Poznańska straż miejska opublikowała raport dotyczący zanieczyszczania przestrzeni publicznej w mieście. Z danych wynika, że od początku roku mieszkańcy zgłosili prawie 5000 miejsc wymagających uporządkowania. Najczęściej zaśmiecane są drogi, lasy oraz publicznie dostępne tereny miejskie i prywatne.
Służby miejskie podejmują liczne interwencje w sprawie nielegalnych wysypisk. Jednym z przykładów jest sytuacja przy ulicy Obodrzycka, gdzie na terenie obszaru Natura 2000 znaleziono odpady pochodzące z restauracji. Strażnicy szybko ustalili źródło śmieci i przeprowadzili kontrolę w lokalu. Okazało się, że właściciel zlecił wywóz odpadów osobie trzeciej, która porzuciła je w niedozwolonym miejscu. Sprawca został ukarany mandatem i musiał pokryć koszty uprzątnięcia terenu.
Inny przypadek miał miejsce przy ulicy Wojciechowskiego, gdzie przy przystanku autobusowym wyrzucono odpady komunalne, w tym stary fotel. W tej sytuacji koszty uporządkowania terenu poniósł zarządca drogi.
Szczególnie problematyczne są okolice ulic Czarnucha i Rubież, położone wzdłuż Warty. To popularne tereny rekreacyjne, które niestety często padają ofiarą zaśmiecania. Strażnicy dokładnie przeglądają każde nielegalne wysypisko w poszukiwaniu wskazówek mogących doprowadzić do sprawców. Jeśli nie uda się ich ustalić, porządkowaniem zajmują się zarządcy terenów.
Od początku roku straż miejska ujawniła ponad 500 nielegalnych wysypisk odpadów komunalnych. Za zanieczyszczanie miejsc publicznych ukarano 200 osób, a za zaniedbania w gospodarowaniu odpadami na terenie nieruchomości – ponad 500. Strażnicy doprowadzili również do usunięcia z ulic miasta 324 wraków pojazdów. Ponadto wydano prawie 5000 zaleceń podmiotom odpowiedzialnym za utrzymanie porządku i czystości.
