Czujność funkcjonariusza Straży Miejskiej z Referatu Nowe Miasto doprowadziła do szybkiego rozwiązania potencjalnie niebezpiecznej sytuacji na osiedlu Jagiellońskim w Poznaniu. Wracający po służbie do domu strażnik zauważył dwa psy pozostawione bez opieki w pobliżu bawiących się dzieci i przechodzących mieszkańców.
Funkcjonariusz natychmiast podjął działania, próbując ustalić właściciela zwierząt. Z rozmów z okolicznymi mieszkańcami wynikło, że psy zostały porzucone przez właścicielkę, która wyjechała. Strażnik wezwał patrol, a sam kontynuował zbieranie informacji. Udało mu się ustalić prawdopodobny adres zamieszkania właścicielki psów.
Pod wskazanym adresem nikogo nie zastano, jednak na schodach przed drzwiami znaleziono książeczki zdrowia obu psów. Przybyły na miejsce patrol Straży Miejskiej przejął dalsze działania. Zwierzęta zostały umieszczone w radiowozie i wraz z dokumentacją przekazane do schroniska dla zwierząt.
Analiza książeczek zdrowia wykazała, że szczepienia ochronne psów nie były aktualizowane od lat – w jednym przypadku od 2013, a w drugim od 2016 roku. Dzięki elektronicznym czipom udało się ustalić dane właścicielki. Sprawę przekazano policji.
Problem bezpańskich psów jest poważny – w tym roku Straż Miejska otrzymała aż 649 zgłoszeń w tej sprawie. W wyniku interwencji 158 psów trafiło do schroniska, 125 osób ukarano za brak należytego nadzoru nad zwierzętami, a 37 za brak aktualnych szczepień. Kilka spraw skierowano do sądu.
