34 strażaków z PSP i OSP uczestniczyło w akcji gaśniczej budynku gospodarczego w Lubowie. Dzięki szybkiej interwencji służb udało się uratować mienie o wartości 300 tysięcy złotych, choć straty oszacowano na 70 tysięcy.
Do groźnego pożaru doszło w środowy wieczór 26 lutego w miejscowości Lubowo w gminie Wronki. Centrum Powiadamiania Ratunkowego przekazało informację o zdarzeniu do Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach kilka minut przed godziną 20.
Na miejsce natychmiast zadysponowano znaczne siły ratownicze. W akcji wzięły udział jednostki OSP z Lubowa, Wronek, Kłodziska i Wartosławia oraz zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach. Na miejscu pojawiła się również Policja.
Przybyli na miejsce strażacy zastali palącą się podbitkę dachową budynku gospodarczego oraz intensywne zadymienie. Ratownicy niezwłocznie przystąpili do działań, zabezpieczając teren i zapewniając odpowiednie oświetlenie. Do walki z żywiołem użyto dwóch linii gaśniczych.
W trakcie akcji konieczne było rozebranie nadpalonych elementów konstrukcji dachowej. Strażacy przeprowadzili też dokładne oddymienie i przewietrzenie obiektu. Wykorzystując kamerę termowizyjną sprawdzili całą konstrukcję w poszukiwaniu ukrytych zarzewi ognia.
Ogień zdążył zniszczyć podbitkę dachową i ocieplenie budynku, a także uszkodzić część konstrukcji dachu. Mimo to, dzięki sprawnej interwencji służb, udało się uchronić przed zniszczeniem mienie warte około 300 tysięcy złotych. Straty spowodowane pożarem oszacowano na 70 tysięcy złotych.
W działaniach ratowniczych uczestniczyło łącznie sześć zastępów straży pożarnej, co dało liczbę 34 ratowników. Akcję zabezpieczali również funkcjonariusze Policji.
