Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z hoteli w Trzemesznie. 70-letni mężczyzna przebywający w obiekcie uległ wypadkowi, w wyniku którego nie był w stanie samodzielnie otworzyć drzwi swojego pokoju.
Zgłoszenie o potrzebie udzielenia pomocy wpłynęło do służb ratunkowych 8 października, krótko po godzinie trzeciej nad ranem. Na miejsce natychmiast zadysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz jednostkę straży pożarnej. Strażacy pomogli w dostaniu się do pokoju poszkodowanego, gdzie ratownicy medyczni mogli ocenić stan zdrowia mężczyzny.
Po wstępnym badaniu, ze względu na poważny stan 70-latka, podjęto decyzję o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna wystartowała z bazy w Poznaniu i wylądowała na stadionie miejskim w Trzemesznie po godzinie czwartej.
W międzyczasie poszkodowany został przetransportowany karetką na miejsce lądowania śmigłowca. Stamtąd, pod opieką wykwalifikowanego personelu medycznego, został przewieziony drogą powietrzną do specjalistycznego szpitala, gdzie mógł otrzymać niezbędną pomoc.