36-letni mieszkaniec Gostynia trafił do szpitala po wypadku.
Wieczorem 28 stycznia na trasie łączącej Gostyń z Ponieciem doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Wszystko wydarzyło się na łuku drogi w Maciejewie. Kierujący nie zapanował nad pojazdem, w konsekwencji czego auto najpierw uderzyło w bariery energochłonne, a następnie wielokrotnie koziołkowało na przydrożnym polu.
Świadkowie zdarzenia jako pierwsi ruszyli z pomocą poszkodowanemu, którego znaleźli poza pojazdem. Według wstępnych ustaleń, 36-latek prawdopodobnie podczas dachowania został wyrzucony z auta przez szyberdach lub przednią szybę.
Po przyjeździe zespołu ratownictwa medycznego i straży pożarnej, profesjonaliści przejęli opiekę nad rannym mężczyzną. Poszkodowany, mimo poważnych obrażeń, pozostawał przytomny. Ze względu na stan kierowcy, podjęto decyzję o jego przewiezieniu do leszczyńskiego szpitala.
W czasie prowadzenia akcji ratunkowej i prac służb droga była całkowicie nieprzejezdna. Policjanci z Komendy Powiatowej w Gostyniu kontynuują czynności mające na celu dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego groźnego wypadku.
