Lider PKO BP Ekstraklasy nie wykorzystał potknięć głównych rywali w walce o mistrzostwo Polski. Lech Poznań, grając przez większość meczu w dziesiątkę, przegrał na wyjeździe z walczącą o utrzymanie Lechią Gdańsk 0:1.
Piłkarze z Poznania mieli doskonałą okazję, by zwiększyć przewagę nad konkurentami w tabeli, ponieważ w tej kolejce punkty stracili wszyscy główni pretendenci do mistrzowskiego tytułu – Jagiellonia, Raków oraz Legia.
Spotkanie w Gdańsku od początku nie układało się po myśli przyjezdnych. Już w 14. minucie Douglas, defensor Lecha, obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko, pozostawiając kolegów w osłabieniu na większość meczu.
Gospodarze wykorzystali przewagę liczebną tuż przed przerwą. W 44. minucie Bobcek wpisał się na listę strzelców, zdobywając jedynego gola w tym spotkaniu. Lechia nie poprzestała na skromnym prowadzeniu i w dalszej części meczu kreowała kolejne sytuacje podbramkowe, które mogły przynieść wyższe zwycięstwo.
Poznaniacy, grający w dziesiątkę, mieli ogromne trudności z konstruowaniem akcji ofensywnych. Próby przedarcia się przez defensywę gdańszczan kończyły się niepowodzeniem, a bramkarz gospodarzy nie musiał się zbytnio wysilać.
W następnej serii gier Lech zmierzy się z Rakowem Częstochowa.