W piątkowym spotkaniu Ekstraklasy Raków Częstochowa zremisował bezbramkowo z Lechem Poznań. Mecz, który odbył się na stadionie w Częstochowie, nie dostarczył kibicom wielu emocji.
Gospodarze przez większość spotkania dominowali na boisku, stwarzając kilka groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. Jednak za każdym razem na wysokości zadania stawał bramkarz gości, Bartosz Mrozek, który swoimi interwencjami uchronił Lecha przed stratą gola.
Mimo przewagi Rakowa, to drużyna z Poznania miała w końcówce meczu najlepszą okazję do zdobycia zwycięskiej bramki. Niestety dla przyjezdnych, Fiabema nie wykorzystał dogodnej sytuacji, posyłając piłkę obok bramki.
Spotkanie zakończyło się podziałem punktów, co może nie satysfakcjonować żadnej z drużyn. Raków, mimo przewagi, nie zdołał przełożyć jej na bramki, natomiast Lech może żałować niewykorzystanej szansy w końcówce meczu.
W następnej kolejce Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.